Jeszcze na dwie kolejki przed końcem sezonu zasadniczego Scavolini Pesaro traciło aż cztery punkty do mających ten sam bilans ósmej Angelico Bielli i siódmego NGC Cantu i miało tylko matematyczne szanse na zakwalifikowanie się do play-off. Koszykarze z Pesaro zrobili co mogli, wygrali dwa ostatnie mecze, rywale z Bielli się obronili, natomiast NGC Cantu nie zdołało przeciwstawić się Lottomatice Rzym i w konsekwencji wypadło poza pierwszą ósemkę. Emocjonująco było także w walce o utrzymanie, gdzie przegrany mecz różnicą jednego punktu przez GMAC Bolonia zadecydował o spadku tej drużyny do LEGA Due.
Scavolini wiedziało, że nawet wygrana w ostatnim meczu z będącą ostatnio w dobrej formie Angelico Biellą może nie dać upragnionego awansu do play-off. Toteż włodarze tego zespołu nasłuchiwali wieści z Rzymu, gdzie Lottomatica grała z NGC Cantu. Najpierw jednak musieli uporać się z koszykarzami z Bielli, a to nie było takie łatwe. Scavolini już w pierwszej połowie wypracowało sobie kilka punktów przewagi, ale w drugich dziesięciu minutach zaliczka zmniejszyła się do zaledwie sześciu oczek.
Świetne zawody rozgrywali Michael Hicks i LeRoy Hurd, którzy łącznie w całym meczu rzucili rywalowi aż 41 punktów. Druga połowa nadal przebiegała pod dyktando drużyny trenera Stefano Sacripatriego, którzy w ostatniej kwarcie swoją przewagę jeszcze powiększyli i zwyciężyli ostatecznie 81:70. W drużynie Angelico dobre zawody rozegrał tak naprawdę tylko James Gist. Amerykanin zdobył 22 punkty, trzykrotnie trafiając zza linii 6,25 centymetrów. Mimo to nie uchronił swojej drużyny od porażki.
Nie mniej emocji było w korespondencyjnym pojedynku GMAC Bolonia z Solsonicą Rieti. Oba zespoły do ostatnich minut walczyły o utrzymanie w lidze, a bliżej tego celu była Solsonica, która mimo ze oprócz swojego zwycięstwa musiała liczyć także na porażkę GMAC, to miała zdecydowanie słabszego przeciwnika od koszykarzy z Bolonii. Ci o zwycięstwo musieli walczyć w Teramo, gdzie mierzyli się z Bancatercas, któremu do końca zależało na drugim miejscu przed play-off.
GMAC wiedząc, że przegrywając najprawdopodobniej spadają z ligi od początku meczu walczyli z wyżej notowanym rywalem jak równy z równym. Do przerwy ekipa trenera Cesare Pancotto wygrywała nawet z Bancatercas różnicą dwóch punktów (40:38). Wszystko jednak rozstrzygnęło się w ostatnich ułamkach sekund, w których to gospodarze na kilka sekund przed końcową syreną trafili za dwa i wyszli na prowadzenie73:72. GMAC nie zdołał już zdobyć punktów w tym meczu i przegrał zaledwie jednym oczkiem, co jak się później okazało, zabrakło do utrzymania się w lidze.
Solsonica natomiast zwietrzyła swoją szansę i nie pozostawiła złudzeń pewnemu spadkowiczowi – Snaidero Udine. Tylko do przerwy koszykarze tego zespołu utrzymywali dystans do przyjezdnych, jednak w drugiej połowie Solsonica zdecydowanie przyspieszyła tempo i już przed ostatnią częścią gry prowadziła 59:52. Ostatnie dziesięć minut tylko przypieczętowały wygraną gości, a co za tym idzie utrzymanie się w gronie drużyn LEGA Basket w sezonie 2008/2009.
W pozostałych meczach nie było niespodzianek, a jedynym ciekawym wynikiem było rozstrzygnięcie w Bolonii, gdzie La Fortezza podejmowała Benetton Treviso. Goście za sprawą dobrze dysponowanego nowego zawodnika tego zespołu - Ioannisa Kalampokisa, który rzucił w debiucie na włoskich parkietach aż 22 punkty, wygrali i dzięki temu utrzymali czwartą pozycję przed play-off, która daje im przewagę własnego parkietu w pierwszej rundzie play-off.
30. kolejka LEGA Basket:
La Fortezza Bologna - Benetton Treviso 85:90 (16:11, 25:16, 17:20, 14:25, d: 13:18)
(Boykins 23, Langford 22, Righetti 10 - Kalampokis 22, Wallace 20, Buller 16)
Scavolini Spar Pesaro - Angelico Biella 81:70 (21:13, 22:24, 17:16, 21:17)
(Hicks 21, Hurd 20, Akindele 17 - Gist 22, Smith 16, Jerebko 8)
Snaidero Cucine Udine - Solsonica Rieti 68:82 (19:18, 23:22, 10:19, 16:23)
(Antonutti 14, Di Giuliomaria 14, Ortner 13 - Sklavos 24, Hubalek 21, Thomas 12)
Armani Jeans Milano - Montepaschi Siena 72:76 (19:22, 22:14, 13:27, 18:13)
(Hawkins 24, Hall 12, Marconato 7 - Sato 20, Domercant 15, McIntyre 10)
Eldo Caserta - Air Avellino 65:74 (22:19, 20:20, 15:17, 8:18)
(Foster 14, Di Bella 13, Darby 12 - Crosariol 20, Diener 13, Radulović 10)
Carife Ferrara - Premiata Montegranaro 79:73 (20:17, 19:20, 19:15, 21:21)
(Jamison 24, Ebi 18, Collins 16 - Ivanov 18, Hunter 15, Garris 12)
Lottomatica Roma - NGC Cantù 77:64 (12:10, 19:15, 24:17, 22:23)
(Hutson 14, Jaaber 13, Datome 12 - Pinkney 21, Toure 11, Gaines 11)
Bancatercas Teramo - GMAC Bologna 73:72 (23:16, 15:24, 14:20, 21:12)
(Carroll 18, Moss 17, Poeta 12 – Papadopoulos 14, Huertas 14, Mancinelli 13)
Tabela po sezonie zasadniczym LEGA Basket:
1. Montepaschi Siena 58 punktów, 29-1
2. Lottomatica Rzym 40, 20-10
3. Bancatercas Teramo 38, 19-11
4. Benetton Treviso 36, 18-12
5. La Fortezza Bolonia 34, 17-13
6. Armani Jeans Mediolan 34, 17-13
7. Angelico Biella 30, 15-15
8. Scavolini Spar Pesaro 28, 14-16
----------
9. NGC Cantù 28, 14-16
10. Carife Ferrara 28, 14-16
11. Air Avellino 26, 13-17
12. Premiata Montegranaro 24, 12-18
13. Eldo Caserta 22, 11-19
14. Solsonica Rieti 20, 11-19
----------
15. GMAC Bolonia 20, 10-20
16. Snaidero Cucine Udine 12, 6-24
