Najwięcej graczy, bo aż dwóch, pozyskał zespół z Orlando, a są nimi Timofej Mozgow oraz Jerian Grant. Dla Rosjanina to już druga zmiana klubu podczas tego off-season, gdyż wcześniej został wytransferowany do Charlotte w wymianie z udziałem Dwighta Howarda. W nowej drużynie ma pełnić funkcję zmiennika wybranego niedawno w drafcie Mohameda Bamby. Grant ma natomiast wzmocnić rywalizację na pozycji rozgrywającego, gdzie o minuty będzie walczył z doświadczonym D.J. Augustinem.
Hornets pozyskali dobrze znanego sobie środkowego Bismacka Biyombo. Kongijczyk występował w ich barwach już w latach 2011-2015 i to właśnie wówczas wypłynął na szerokie wody, czym zapracował sobie na wysoki kontrakt od Orlando Magic. Zespół z Florydy pragnął jednak zapewnić więcej minut Bambie, stąd też pomysł na oddanie środkowego do jego poprzedniego pracodawcy. Tam prawdopodobnie przyjdzie mu z miejsca wskoczyć do pierwszej piątki.
Najmniej spektakularny ruch wykonali Chicago Bulls, którzy przejęli 29-letniego obrońcę Julyana Stone'a. Zawodnik ten jednak prawdopodobnie nie zagrzeje długo miejsce w barwach "Byków", bowiem ci pracują już nad wykupieniem jego kontraktu, co zwiększy im wolną gotówkę, którą będą chcieli zaoferować innym graczom.
ZOBACZ WIDEO Ronaldo potrzebuje nowych wyzwań. "Jest pełen sportowych ambicji. Chce udowodnić, że nadal jest wielki"
Kto jest największym wygranym tej wymiany? 
