Numerem jeden na liście Anwilu Włocławek był Aaron Cel. Negocjacje z reprezentantem Polski przeciągały się, podobno były trzy podejścia i za każdym razem na samym końcu czegoś brakowało do finalizacji umowy.
W końcu koszykarz podpisał długoletnią umowę z Polskim Cukrem Toruń. Mistrzowie Polski wdrożyli w życie inne rozwiązanie, którym było pozyskanie Mateusza Kostrzewskiego.
Negocjacje z 28-letnim zawodnikiem potoczyły się dość szybko. Chciał on trafić do Anwilu, w którym miał już okazję występować w przeszłości. Dla Kostrzewskiego powrót do Włocławka to sportowy awans i szansa pokazania się w Europie. Podpisał roczny kontrakt.
- To wielka nobilitacja dla mnie i myślę, że naturalny ruch w karierze. Pamiętam jak w 2014 roku opuszczałem Włocławek i to był wówczas zupełnie inny klub, niż jest teraz. Liczę, że pod skrzydłami trenera Igora Milicica zrobię kolejny krok naprzód - mówi Mateusz Kostrzewski.
Trochę jak spotkanie po latach... Witaj ponownie @kostus3 #KostekDoGry ⚂⚀pic.twitter.com/8AVUOpkPTy
— Anwil Włocławek (@Anwil_official) 27 lipca 2018
Ma on za sobą bardzo udany sezon w wicemistrzowskiej BM Slam Stali. W serii półfinałowej z Polskim Cukrem notował przeciętnie 18 punktów. Kostrzewski to waleczny i charakterny zawodnik, który dobrze radzi sobie w sytuacjach podkoszowych. Nieźle biega do szybkiego ataku.
Anwil powinien mieć sporo pożytku z jego gry. Z pewnością trener Igor Milicić będzie umiał wykorzystać jego atuty. - Mam nadzieję, że Mateusz szybko wpasuje się w nasz system, a jego naturalna sprawność oraz gabaryty pomogą mu stać się ważną częścią zespołu i w ataku, i przede wszystkim w obronie - podkreśla trener włocławskiego zespołu.
Kostrzewski to siódmy zawodnik w ekipie Rottweilerów mający ważny kontrakt na sezon 2018/2019. W składzie są także: Kamil Łączyński, Jarosław Zyskowski, Josip Sobin, Jakub Parzeński, Nikola Marković i Rafał Komenda.
ZOBACZ WIDEO Mamy nagranie z historycznego zjazdu Bargiela. Te ujęcia zapierają dech w piersiach!
Witamy na pokładzie Mati. Oby ten sezon był równie udany jak pierwszy którym u nas grałe Czytaj całość