Popularyzacja NBA na całym świecie trwa w najlepsze. Tym razem oczy wszystkich zwróciły się na Afrykę, gdzie rozegrano trzeci w historii mecz koszykówki z udziałem graczy NBA. W Pretorii zmierzyły się drużyny Świata i Afryki - lepsi okazali się ci pierwsi, którzy triumfowali ostatecznie 96:92.
Spotkanie od początku przebiegało pod dyktando gości, którzy w pierwszej kwarcie wypracowali sobie siedmiopunktowe prowadzenie. W końcówce trzeciej odsłony, po trójce Hassana Whiteside'a było nawet 69:57 dla Świata.
Joel Embiid starał się jak mógł, zdobył aż 24 punkty, ale nic to nie dało. Afryka goniła, lecz ostatecznie przegrała, choć w końcówce miała okazję na przechylenie szali na swoją korzyść. 23 "oczka" dla Świata wywalczył Danilo Gallinari, który został wybrany najlepszym zawodnikiem meczu (MVP).
Co ciekawe, w obu drużynach wystąpiła jedna koszykarka. W zespole Afryki Mozambijka Clarisse Machanguana, z kolei w drużynie Świata trzykrotna mistrzyni WNBA, Swin Cash.
W dwóch poprzednich meczach - 2015 i 2017 roku (oba rozegrane w Johannesburgu) także wygrywał zespół Świata. Rok temu najlepszym zawodnikiem wybrano Victora Oladipo.
Zespół Afryki - Zespół Świata 92:96 (20:27, 27:27, 21:24, 24:18)
Afryka: Embiid 24, Luwawu-Cabarrot 16, Deng 14, Fournier 10, Biyombo 9, Ibaka 7, Mahinmi 6, Siakam 4, Aminu 2, Diallo 0, Machanguana 0.
Świat: Gallinari 23, Barnes 14, McGee 11, Temple 11, Whiteside 11, Williams 11, Middleton 10, Gay 3, Collins 2, Cash 0.
ZOBACZ WIDEO: Michał Krupiński o udanej wyprawie Andrzeja Bargiela: Inspiracja dla milionów Polaków