Pozostał żal, smutek i...niepewność - koszykarze UMKS-u Kielce po sezonie

To był najlepszy sezon kieleckich koszykarzy od lat. Niedosyt w postaci nie wywalczenia awansu do pierwszej ligi pozostał jednak ogromny. O podsumowanie występów UMKS-u w minionym sezonie poprosiliśmy grającego trenera UMKS-u Grzegorza Kija.

Mateusz Kołodziej
Mateusz Kołodziej

Koszykarze UMKS-u Kielce, mimo że rozegrali najlepszy sezon od lat, nie zdołali wywalczyć upragnionego awansu do I ligi. Na drodze kielczanom stanął Start Lublin. Zespół z Lubelszczyzny, mimo że miał gorszy bezpośredni bilans spotkań z kieleckim zespołem, w finale okazał się minimalnie lepszy wygrywając z UMKS-em 2:1. - Ciężko powiedzieć czego zabrakło. Może trochę doświadczenia, może kilku celnych rzutów z dystansu, szczególnie w ostatnim meczu. Może szczęścia...- wzdycha grający trener UMKS-u Grzegorz Kij. - Moim zdaniem znaczącą rolę odegrała też przewaga własnego parkietu, dlatego pozostał ogromny żal, że w rundzie zasadniczej nie udało nam się wygrać kilku spotkań więcej i zakończyć sezon na pierwszym miejscu. - dodaje Kij.

Przypomnijmy, że kielczanie rundę zasadniczą zakończyli na drugiej lokacie tracąc do pierwszego Startu Lublin dwa punkty. W pierwszej rundzie play off UMKS zmierzył się z Basketem Kraków, i po niesamowitej walce pokonał rywali w trzech spotkaniach. Sytuacja niestety dla kieleckich kibiców nie powtórzyła się w finale. - Patrząc obiektywnie sezon w naszym wykonaniu nie do końca był udany. Może to brutalnie zabrzmi, ale celem zespołu był awans, a tego niestety nie udało się zrealizować. I przede wszystkim z tego będziemy rozliczani. Zdaję sobie sprawy, ze swojej odpowiedzialności. Jestem gotowy na uwagi ze strony zarządu, zawodników i kibiców. Mam tylko nadzieję, że nasi kibice, którzy szczególnie w ostatnich meczach tak znakomicie nam kibicowali nie odwrócą się od nas i nadal będą nas wspierać. Bo jestem przekonany, że miastu, sympatykom i przede wszystkim naszym kieleckim zawodnikom ta 1 liga się należy.- dodaje Grzegorz Kij.

Jak na razie nikt w kieleckim klubie nie chce mówić o przyszłości. Większości zawodnikom wraz z końcem sezonu skończyły się kontrakty, które jak udało nam się dowiedzieć, zarząd klubu będzie chciał przedłużyć. Nie jest do końca także przesądzone, w której lidze kieleccy koszykarze występowali będą w przyszłym sezonie. Wszystko za sprawą pomysłu Polskiego Związku Koszykówki. Pierwsza liga może zostać powiększona, niewykluczone, że w przyszłym sezonie rywalizacja na zapleczu ekstraklasy będzie toczyła się w dwóch grupach. Pierwszy zjazd w tej sprawie zaplanowano na 3 czerwca.

Do końca obecnego tygodnia kielczanie dostali wolne. Potem, przez. ok. miesiąc potrwa okres roztrenowania. Pierwsze zajęcia przed nowym sezonem zaplanowano na pierwsze dni sierpnia.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×