Depresja sportowca i rozpacz jego matki. Według policji Tyler Honeycutt popełnił samobójstwo

Policja z Los Angeles opublikowała film przedstawiający okoliczności samobójczej śmierci byłego koszykarza Sacramento Kings, Tylera Honeycutta. Matka sportowca nie wierzy jednak w taki scenariusz.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Tyler Honeycutt PAP / Daniel Karmann/dpa / Na zdjęciu: Tyler Honeycutt

Na początku lipca tego roku środowisko koszykarskie okryło się żałobą po śmierci amerykańskiego zawodnika, Tylera Honeycutta. Były gracz Sacramento Kings, ostatnio występującego w Eurolidze zespołu Chimki Moskwa, zginął tragicznie w swoim domu w Los Angeles.

Matka 28-letniego koszykarza wezwała wówczas policję z powodu dziwnego zachowania syna. Po przyjeździe funkcjonariuszy były zawodnik NBA otworzył ogień do policjantów, na co oni odpowiedzieli tym samym. Agenci próbowali wcześniej rozmawiać ze sportowcem. Można to zobaczyć na filmie, który upubliczniła policja z Los Angeles.

Na nagraniu widać też rozpacz kobiety, która prosi policję o szybką reakcję i pomoc. - Mój syn dostał ataku, ma przy sobie broń - mówi.
Policjantom ostatecznie udało się wejść do domu, gdzie znaleźli ciało 28-latka.

- Możemy potwierdzić, że po przyjeździe radiowozu, podejrzany oddał strzał ze swojej rezydencji, co spotkało się z natychmiastową reakcją funkcjonariuszy. Żaden z policjantów nie został ranny, ale wciąż nie mamy pewności, czy któryś z pocisków wystrzelonych przez nich nie dosięgnął podejrzanego. Trwają postępowania wyjaśniające tę sprawę - mówił zaraz po zdarzeniu rzecznik policji w Los Angeles.

Śledztwo wykazało, że Honeycutt zastrzelił się. W taką wersję nie wierzy jednak matka koszykarza. Jeden z jego przyjaciół zdradził anonimowo mediom, że w ostatnim czasie Tyler cierpiał na depresję. Podobno nie był szczęśliwy w Rosji, pomimo tego że klub zamierzał przedłużyć z nim kontrakt.

Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 800 70 2222 całodobowego Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie. Możesz też napisać maila lub skorzystać z czatu, a listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×