Obie drużyny mocno falowały, ale w czwartej kwarcie gospodarze zdołali odnaleźć swój właściwy rytm w ataku, a i w obronie dali więcej energii. To wszystko przełożyło się na sukces.
W kadrze trenera Paweł Turkiewicz bardzo dobrze spisali się gracze z ławki. 17 oczek uzbierał Szymon Kiwilsza, 14 dołożył też młody Mateusz Szlachetka. Ten drugi szczególnie w czwartej kwarcie dał bardzo dobrą zmianę.
Śląski zespół nieźle rozpoczął. W pierwszej kwarcie zaliczył serię 18:0, a w drugiej prowadził nawet 39:23. Goście zdołali jednak wrócić do gry i w czwartej decydującej części prowadzili nawet 74:69.
Końcówka to jednak dominacja gliwiczan i to "polską piątką". Pod koszem doskonale spisywał się Dawid Słupiński - Kiwilsza, a ważne punkty czy to po penetracjach, czy rzutach z dystansu, dokładał Szlachetka. Ostatecznie ostatnią ćwiartkę GTK wygrało 34:19 zapewniając sobie triumf w całym pojedynku.
Był to czwarty test podopiecznych Turkiewicza w okresie przygotowawczym. Już we wtorek czeka kolejny - wtedy do Gliwic zawita Jamalex Polonia 1912 Leszno.
GTK Gliwice - BK Opava 96:84 (25:20, 18:19, 19:26, 34:19)
Punkty dla GTK: Szymon Kiwilsza 17, Damonte Dodd 14, Mateusz Szlachetka 14, Kacper Radwański 13, Dawid Słupiński 10, Piotr Robak 10, Riley LaChance 8, Myles Mack 5, Daniel Dawdo 3, Brian Dawkins 2, Marek Piechowicz 0.
ZOBACZ WIDEO: Wstrząsające statystyki na K2. Janusz Gołąb: Boję się, że ta góra podzieli los Everestu
Czy GTK potrzebuje jeszcze jakeigoś wzmocnienia? 
