MŚ: Cambage zdemolowała gospodynie, Australijki zagrają w wielkim finale

PAP/EPA / Elvira Urquijo / Na zdjęciu: Marta Xargay
PAP/EPA / Elvira Urquijo / Na zdjęciu: Marta Xargay

Jeżeli ktoś miał wątpliwości co do MVP mistrzostw świata na Teneryfie, to sobotnie półfinały musiały rozwiać wątpliwości. Australia pokonała Hiszpanię 72:66, a Elizabeth Cambage zagrała koncertowo.

W tym artykule dowiesz się o:

33 punkty (11/16 z gry), 15 zbiórek, 4 bloki i 2 asysty - takie liczby "wykręciła" w sobotnim półfinale Elizabeth Cambage. To swojej środkowej Australijki zawdzięczają awans do wielkiego finału.

Podopieczne Sandy Brondello rozpoczęły doskonale. Cambage już w pierwszej ćwiartce uzbierała 9 "oczek", a jej zespół prowadził 23:15.

Hiszpanki zdołały się jednak pozbierać. Zdecydowanie poprawiły defensywę, a to zaowocowało faktem, że na przerwę to gospodynie schodziły prowadząc różnicą jednego "oczka".

Ekipa Lucas Mondelo poszła za ciosem. Złapała swój właściwy rytm, w ofensywie wszystko działało jak należy, a po "trójce" Laia Palau Hiszpanki miały 8 punktów przewagi przed decydującą częścią.

Początek kluczowej kwarty to jednak run Australijek 9:0, który przerwała dopiero "trójka" Astou Ndour. Od tego momentu trwała walka kosz za kosz, a kluczowe punkty na dwie minuty przed końcem zdobyła Rebecca Allen rzutem zza łuku. Australijki prowadziły wtedy 69:64.

Hiszpanki miały swoją szansę na remis, ale fatalną stratę popełniła Palau, a po drugiej stronie punkty na wagę triumfu zdobyła Cambage. Australijki wygrały 72:66 i w niedzielę powalczą z reprezentantkami USA o złoty medal mistrzostw świata.

Australia - Hiszpania 72:66 (23:15, 11:20, 16:23, 22:8)

Australia: Elizabeth Cambage 33 (15 zb), Katie Ebzery 10, Cayla George 9 (11 zb), Rebecca Allen 8, Samantha Whitcomb 5, Jenna O'Hea 4, Stephanie Talbot 2, Alex Bunton 1, Tess Madgen 0, Alanna Smith 0.

Hiszpania: Astou Ndour 17, Alba Torrens 15, Marta Xargay 9, Laia Palau 7, Laura Nichols 6, Queralt Casas 5, Beatriz Sanchez 4, Anna Cruz 3, Lura Gil 0, Cristine Ouvina 0.

ZOBACZ WIDEO: Krzysztof Wielicki: Zachowanie Denisa Urubko mnie zaskoczyło. Wszyscy mieli do niego pretensje

Komentarze (0)