Choć do startu nowego sezonu w NBA pozostało już tylko kilkanaście godzin, niektóre zespoły wciąż poszukują usprawnień w składzie. W poniedziałek doszło do wymiany pomiędzy Los Angeles Clippers i New Orleans Pelicans. Pierwsi pozyskali Alexisa Ajincę, oddając w drugą stronę Wesa Johnsona.
Nie oznacza to jednak, że Marcinowi Gortatowi przybył kolejny rywal do gry w pierwszej piątce Clippers. Jak doniósł Adrian Wojnarowski z ESPN, ekipa z L.A. zwolniła Francuza, jak również Jawuna Evansa, aby dysponować 15 zawodnikami w składzie - na tyle pozwala regulamin.
Ajinca opuścił cały poprzedni sezon z powodu problemów z kolanem i wciąż nie jest nawet blisko powrotu do gry. Pelicans natomiast ściągnęli do siebie Johnsona, który w poprzednich rozgrywkach notował średnio 5,4 punktu oraz 2,9 zbiórki.
Washington Wizards z kolei oddali Jodiego Meeksa, wybór w drugiej rundzie draftu i gotówkę do Milwaukee Bucks. Meeks nie zagrzeje jednak miejsca w nowym zespole, bowiem Bucks zdecydowali się zwolnić weterana. 31-letni zawodnik w sezonie 2017/18 był rezerwowym Wizards i notował średnio 6,3 punktu.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: przepiękny gol syna Cristiano Ronaldo. Będą z niego ludzie!