Marcin Gortat: Potrzebuję czasu, by złapać chemię z zespołem

Getty Images / Darryl Oumi / Na zdjęciu: Marcin Gortat
Getty Images / Darryl Oumi / Na zdjęciu: Marcin Gortat

Los Angeles Clippers z Marcinem Gortatem w składzie rozpoczęli nowy sezon w NBA od porażki z Denver Nuggets (98:107). - Potrzebuję jeszcze 20-30 spotkań, by złapać rytm i chemię - mówi polski rodzynek w najlepszej lidze koszykarskiej na świecie.

W tym artykule dowiesz się o:

Jeszcze w czwartej kwarcie Los Angeles Clippers prowadzili z Denver Nuggets 92:84, ale decydujące fragmenty należały do drużyny z Kolorado. Goście z nawiązką odrobili straty, finalnie triumfując różnicą dziewięciu punktów. - Nie da się ukryć, że jest lekki zawód. Liczyliśmy na wygraną, ale słaba skuteczność z gry sprawiła, że przegraliśmy mecz w końcówce - mówi Marcin Gortat w rozmowie z dziennikarzem portalu "sport.tvp.pl".

Polak na inaugurację nowego sezonu NBA spędził na parkiecie 18 minut. W tym czasie zdobył sześć punktów (3/5 z gry), miał sześć zbiórek oraz dwie asysty. - W zespole czuję się bardzo dobrze, ale to dopiero początek. Potrzebuję jeszcze 20-30 spotkań, by złapać rytm i chemię na parkiecie, by lepiej się rozumieć. Musze też znaleźć balans między minutami na parkiecie, a przesiadywaniem na ławce. To się wykrystalizuje w kolejnych meczach - stwierdza Gortat, dodając, że w Los Angeles panuje zdecydowanie lepszy klimat, niż w Waszyngtonie.

Polski środkowy chwali sobie współpracę z Docem Riversem, mistrzem NBA z 2008 roku. - To trener, który przede wszystkim bardzo mocno trzyma zespół w cuglach. Nie pozwala na to, by w klubie dominowali zawodnicy. Ma bardzo duży autorytet. Przywiązuje bardzo dużą wagę do detali w naszej grze, a to ważne. Rivers to przede wszystkim nauczyciel, a nie trener, który katuje zawodników - ocenia Gortat.

Clippers kolejny mecz rozegrają w nocy z piątku na sobotę (4:30 polskiego czasu), gdy podejmą Oklahomę City Thunder.

ZOBACZ WIDEO Oryginalny garnitur Artura Szpilki. "Skupiam się na tym, co mi się podoba"

Komentarze (1)
avatar
Katon el Gordo
20.10.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
34-letni zawodnik z dwunastoletnim stażem w NBA "...potrzebuje 20-30 spotkań, by złapać rytm i chemię na parkiecie, by lepiej się rozumieć...". Po 20-30 spotkaniach to on będzie trzecim w kolej Czytaj całość