[tag=813]
Denver Nuggets[/tag] odnieśli drugie zwycięstwo w sezonie 2018/19, pokonując w nocy z soboty na niedziele Phoenix Suns (119:91). Nuggets okazały triumf przypłacili jednak urazem podstawowego zawodnika, Willa Bartona. 27-latek w trzeciej kwarcie wykorzystał przestrzeń, wszedł pod kosz i zdobył kolejne punkty dla zespołu. Potem jednak upadł na parkiet i został z niego zniesiony.
Barton doznał kontuzji biodra i wygląda na to, że czeka go dość długa przerwa, natomiast szczegóły będą znane po prześwietleniu, które zostało zaplanowane na niedzielę. Zanim koszykarz opuścił plac gry, miał na swoim koncie 14 punktów (6/9 z gry), pięć zbiórek oraz cztery asysty. W poprzednim meczu, również wygranym przez Nuggets, rzucający zapisał 19 "oczek".
Choć sezon dopiero ruszył, Barton nie jest jedynym zawodnikiem skazanym na przerwę spowodowaną urazem. Od czterech do sześciu tygodni rozgrywek opuści JaMychal Green. Koszykarz Memphis Grizzlies w pierwszym meczu rozgrywek został potraktowany łokciem i doznał złamania szczęki. Dla niego to już drugi rok z rzędu, kiedy doznaje kontuzji na starcie zmagań.
Niewykluczone, że odpocząć będzie musiał również Kevin Knox. Reprezentant New York Knicks skręcił kostkę już w pierwszej kwarcie spotkania z Boston Celtics. 19-latek jest debiutantem w najlepszej lidze koszykówki na świecie. Knicks sięgnęli po niego z dziewiątym numerem tegorocznego draftu.
ZOBACZ WIDEO: Polacy pokochali esport. Mamy trzeci wynik na świecie! "To efekt Małysza"
Czy Denver Nuggets zwyciężą najbliższy mecz z Golden State Warriors? 
