[tag=27858]
Jimmer Fredette[/tag] był absolutnie nie do zatrzymania w niedzielnym meczu ligi chińskiej. Koszykarz dobył aż 75 punktów, ale jego Shanghai Sharks ulegli Beijing Fly Dragons 136:137. Na 7,2 sekundy przed końcem Fredette wyprowadził Sharks na dwupunktowe prowadzenie, ale trójką odpowiedział Pierre Jackson i zapewnił wygraną swojej drużynie.
Co ciekawe, nic nie zapowiadało tak dobrego występu byłego gracza ligi NBA. W pierwszej połowie Fredette miał na swoim koncie jedynie 13 "oczek". W drugiej połowie grał jednak fenomenalnie - zdobył 62 punkty, z czego aż 40 tylko w czwartej kwarcie. To wszystko złożyło się na 75 "oczek", co jest nowym rekordem zawodnika.
- Jestem absolutnie zły ze względu na dzisiejszą porażę, ale co to był za mecz! Jestem dumny z chłopaków za podjętą walkę! - napisał koszykarz w mediach społecznościowych.
Dla Fredette to drugi tak wielki występ na parkietach ligi chińskiej. W swoim inauguracyjnym sezonie w CBA, zawodnik zanotował 73 punkty, ale mecz zakończył się dwoma dogrywkami. W bieżących rozgrywkach 29-latek notuje średnio 38,3 punktu. W przeszłości występował w takich drużynach jak Sacramento Kings, Chicago Bulls, New Orleans Pelicans oraz New York Knicks.
ZOBACZ WIDEO Zobacz, co się działo po walce Marcina Helda na ACB w Moskwie