Mistrz Polski niedawno "uciął" Kelsey Bone. Amerykanka nie wkomponowała się w organizację pt. CCC Polkowice i obie strony doszły do wniosku, że najlepiej będzie zakończyć tę przygodę.
Po niespełna dwóch tygodniach "Pomarańczowe" mają już nową środkową zza oceanu - została nią Lynetta Kizer. Kontrakt zawarty został do końca rozgrywek 2018/2019. - Mogę potwierdzić, że już znaleźliśmy nową zawodniczkę w miejsce Bone. Jest nią faktycznie Lynetta Kizer, którą znam z pracy w byłym klubie - komentuje wybór Maros Kovacik, szkoleniowiec CCC. - To silna podkoszowa z dobrym rzutem. Wszyscy mamy nadzieję, że Kizer jest dokładnie tą zawodniczką, jakiej szukamy.
28-letnia koszykarka ma bardzo bogate CV. W Europie broniła barw m.in. silnych tureckich Hatay Buyuksehir czy Feberbahce Stambuł. Nie jest również anonimową postacią w WNBA - tam np. występowała z Temi Fagbenle w Minnesocie Lynx czy z Jasmine Thomas w Connecticut Sun. Z trenerem Kovacikiem Kizer współpracowała natomiast w sezonie 2013/2014 w drużynie Good Angels Koszyce.
Amerykanka w ekipie CCC swój debiut zaliczy 24 listopada. Wtedy to "Pomarańczowe" rywalizować będą na parkietach Energa Basket Liga Kobiet z PGE MKK Siedlce. Mistrzynie Polski są na chwilę obecną niepokonane w tych rozgrywkach.
ZOBACZ WIDEO Kamil Grosicki: Wisi nad nami jakaś klątwa
Czy Lynetta Kizer pomoże CCC obronić mistrzostwo Polski? 
