VTB: syberyjska katastrofa Stelmetu! Fatalny mecz zielonogórzan w Krasnojarsku

WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: zawodnicy Stelmet Enea BC
WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: zawodnicy Stelmet Enea BC

Stelmet Zielona Góra przegrał na wyjeździe z Jenisejem Krasnojarsk 81:109 w niedzielnym meczu ligi VTB. Była to czwarta porażka zielonogórzan w tych rozgrywkach.

To był bardzo słaby mecz w wykonaniu Stelmetu Zielona Góra, być może najgorszy w tym sezonie. Wyprawa na Syberię (ponad 5000 kilometrów) na długo zapadnie w pamięci podopiecznych trenera Jovovicia. Polska drużyna przez całe spotkanie spisywała się fatalnie i wyraźnie przegrała aż 81:109.

Już pierwsze minuty zwiastowały problemy Stelmetu. Seryjnie popełniane straty i dziurawa obrona okazały się wodą na młyn dla strzelców Jeniseja, którzy tego dnia podreperowali swoje statystyki. John Roberson zdobył 25 punktów i rozdał dziewięć asyst, będąc najlepszym graczem niedzielnej, jednostronnej batalii.

Stelmet już po kilku minutach przegrywał 12:28, a przed przerwą miał nawet 26 "oczek" straty. W żadnej z kwart zielonogórzanie nie nawiązali wyrównanej walki z Jenisejem, co gorsza: w drużynie nie było widać lidera, który mógłby pociągnąć zespół w trudnym momencie. W końcówce trzeciej odsłony po trafieniu Alexa Younga było 81:52, co było prawdziwą deklasacją.

W czwartej odsłonie Stelmet punktowali nawet gracze z dalekich rezerw Jeniseju. Co najgorsze: przez całe spotkanie nie było widać zęba, zadziorności i sportowej złości w ekipie z Zielonej Góry.

Po 15 punktów dla Stelmetu wywalczyli: Markel Starks, Darko Planinić i Boris Savović. Polski zespół popełnił jednak aż 21 strat! Należy mieć nadzieję, że tak słabych meczów w wykonaniu Stelmetu tym sezonie już nie będziemy oglądać. Poprawa jest potrzebna od razu, bowiem trzy kolejne mecze zielonogórzan to rywale dużo lepsi od Jeniseju: Zenit, Chimki i Lokomotiv.

Jenisej Krasnojarsk - Stelmet Enea BC Zielona Góra 109:81 (28:14, 24:17, 33:27, 24:23)

Jenisej: John Roberson 25, D'Angelo Harrison 18, Martins Meiers 16, Alex Young 12, Denis Zacharow 10, Artem Komissarow 7, Aleksandr Ławnikow 7, Gleb Gołdyrjew 5, Tyler Stone 4, Siergiej Mitusow 3, Igor Kanygin 2, Wasilij Zaworujew 0.

Stelmet: Darko Planinić 15, Markel Starks 15, Boris Savović 15, Gabe DeVoe 13, Adam Hrycaniuk 8, Łukasz Koszarek 6, Michał Sokołowski 6, Jarosław Mokros 3, Zeljko Sakic 0, Przemysław Zamojski 0.

# Drużyna M Z P + -
1 CSKA Moskwa 26 22 4 2404 1969
2 Uniks Kazań 26 21 5 2190 1945
3 Chimki Moskwa 26 20 6 2230 1973
4 Lokomotiv Kubań Krasnodar 26 17 9 2171 2004
5 Zenit Sankt Petersburg 26 15 11 2300 2180
6 BC Astana 26 15 11 2239 2169
7 BC Kalev/Cramo Tallin 26 14 12 2342 2275
8 BK Niżny Nowogród 26 14 12 2158 2173
9 Jenisej Krasnojarsk 26 11 15 2154 2276
10 VEF Ryga 26 10 16 1962 2134
11 Avtodor Saratow 26 9 17 2379 2478
12 Stelmet Enea BC Zielona Góra 26 5 21 2020 2330
13 Parma Basket Perm 26 5 21 2025 2298
14 BC Tsmoki Mińsk 26 4 22 1959 2329

ZOBACZ WIDEO: Para polskich wspinaczy zdominowała MŚ. "Niesamowite! Do tej pory przechodzi mnie dreszcz"

Komentarze (28)
avatar
Tańczący z łopatą
19.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Popieram poprzedników. Bardzo lubię kapitana ale normalnie patrzeć na niego nie mogę jak widzę taką obojętność na boisku.
A cały mecz? Szkoda gadać. Dno dna i jeszcze trochę. Miała być wola wal
Czytaj całość
Jorn
19.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
„Już pierwsze minuty zwiastowały problemy Stelmetu”. To ja chyba inny mecz oglądałem. Taki, w którym pierwsze minuty były całkiem przyzwoite, z lekką przewagą Stelmetu. A w połowie pierwszej kw Czytaj całość
avatar
Henryk
18.11.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Nikt rozsądny chyba nie oczekiwal aby zielonogorscy koszykarze Stelmet BC mieli odnosić prawie same zwycięstwa w lidze VTB ale prawie same porażki nic dobrego nie wróżą, sic.. !. 
avatar
maibar
18.11.2018
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Tak jeszcze raz na spokojnie. To co ostatnio gra Koszarek to normalny kryminał. Jak mu się nie chce to niech młodzi się odgrywają a nie nasz kapitan wiecznie na fochu 
avatar
wiechoo
18.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Tragiczny mecz naszej drużyny !!! ale od czego jest trener, moim zdaniem Javović nic nie wniósł nowego do zespołu czas na zmiany!!!!