Ogromny problem Polpharmy Starogard Gdański. Sześć tygodni przerwy kapitana

Materiały prasowe / Daniel Szczypior/ Polpharma / Na zdjęciu: zawodnicy Polpharmy Starogard Gdański
Materiały prasowe / Daniel Szczypior/ Polpharma / Na zdjęciu: zawodnicy Polpharmy Starogard Gdański

Nie trzy tygodnie jak początkowo zakładano, a aż sześć potrwa przerwa od treningów Thomasa Davisa, kapitana Polpharmy Starogard Gdański. To ogromne osłabienie Farmaceutów, którzy w grudniu nie mają łatwego terminarza.

[tag=57895]

Thomas Davis[/tag] doznał urazu w trzeciej kwarcie ostatniego spotkania Polpharmy z BM Slam Stalą Ostrów Wielkopolski. Początkowo wydawało się, że kontuzja nie będzie bardzo poważna, wszyscy na Kociewiu wierzyli, że to tylko skręcona kostka. Trener Artur Gronek miał nadzieję, że jego podopieczny po tygodniu będzie w stanie wrócić do zajęć, potem mówiło się o trzech.

Rzeczywistość dla szkoleniowca rewelacji EBL okazała się jednak brutalna. Farmaceuci będą musieli radzić sobie bez swojego kapitana aż przez sześć tygodni, kompleksowe badania wykazały, że Amerykanin ma zerwane więzadło skokowo-strzałkowe.

Dla Kociewskich Diabłów to fatalna wiadomość, tym bardziej, że w grudniu mają bardzo trudny terminarz, czeka ich seria pojedynków z niezwykle ciężkimi rywalami. Pierwszy z nich już we wtorek, kiedy Polpharma podejmie Asseco Arkę Gdynia. Później łatwiej nie będzie. W tym roku starogardzianie zmierzą się jeszcze m.in z Kingiem Szczecin, Treflem Sopot pod wodzą nowego trenera czy też Polskim Cukrem Toruń.

ZOBACZ WIDEO Szalony mecz w Gelsenkirchen! 7 goli! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: