Koncert Polskiego Cukru Toruń w starciu z GTK Gliwice. Michael Umeh zaczyna robić różnicę

Polski Cukier Toruń bez większych problemów pokonał GTK Gliwice. Twarde Pierniki wygrały 113:98 grając efektywnie i zabójczo skutecznie. Podopieczni Dejana Mihevca trafili m.in. 14 razy za trzy punkty.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Sulima blokuje Dawida Słupińskiego Materiały prasowe / Materiały prasowe / Norbert Barczyk / Na zdjęciu: Krzysztof Sulima blokuje Dawida Słupińskiego
Twarde Pierniki pokonały GTK stosunkowo lekko, będąc po zmianie stron drużyną z zupełnie innej ligi. Torunianie wykorzystali 14 z 26 prób zza łuku, rozdali aż 36 asyst i wygrali jak najbardziej zasłużenie.

Jednym z katów GTK okazał się Michael Umeh. Rzucający Polskiego Cukru zdobył 22 punkty trafiając sześciokrotnie zza linii 6,75. Genialne wsparcie z ławki dał też Krzysztof Sulima, który "przestawiał" podkoszowych gliwiczan i zanotował 18 punktów i 7 zbiórek.

Gospodarze zaczęli spokojnie, ale grali bardzo skutecznie. Dwie "trójki" odpalił Umeh, pod koszem różnicę robił Aaron Cel i Polski Cukier szybko odskoczył na dwucyfrową przewagę. GTK trzymało jednak dystans, bo w drugiej kwarcie znakomity fragment zaliczył Riley LaChance. Na przerwę torunianie schodzili prowadząc 55:45 po kolejnym rzucie z dystansu Umeha.

Twarde Pierniki po przerwie szybko jednak odjechali. Myles Mack popełnił dwie proste straty, a podopieczni Dejana Mihevca byli tego wieczora bezwzględni i w kilka minut powiększyli prowadzenie do 23 punktów.

Finałową kwartę gracze Polskiego Cukru rozpoczęli od trzech "trójek" i spokojnie pomknęli po ósmy triumf w sezonie. W czwartej kwarcie kibice oglądali już radosną koszykówkę, a torunianie wygrali ostatecznie 113:98.

Wśród pokonanych po 18 punktów zdobyli LaChance i Mack. Różnica pomiędzy nimi polegała na tym, że pierwszy budował swoje konto gdy GTK było jeszcze w grze, a drugi, gdy było już po meczu. Trener Paweł Turkiewicz nie mógł w tym pojedynku skorzystać z Jakuba Dłoniaka, który musi podleczyć lekki uraz łydki.

Polski Cukier Toruń - GTK Gliwice 113:98 (29:20, 26:25, 28:19, 30:34)

Polski Cukier: Michael Umeh 22, Krzysztof Sulima 18, Rob Lowery 16, Aaron Cel 13, Karol Gruszecki 12, Cheikh Mbodj 11, Tomasz Śnieg 9 (10 as), Bartosz Diduszko 7, Ignacy Grochowski 2, Mikołaj Ratajczak 0.

GTK: Riley LaChance 18, Myles Mack 18, Kacper Radwański 13, Damonte Dodd 12, Dawid Słupiński 10, Maverick Morgan 8, Piotr Robak 7, Desmond Washington 6, Szymon Kiwilsza 4, Mateusz Szlachetka 2, Marek Piechowicz 0.

Energa Basket Liga 2018/2019

# Drużyna M Z P + - Pkt
1 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 25 5 2575 2393 55
2 Arriva Polski Cukier Toruń 30 24 6 2678 2413 54
3 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 24 6 2707 2410 54
4 Anwil Włocławek 30 22 8 2728 2460 52
5 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 30 20 10 2577 2344 50
6 MKS Dąbrowa Górnicza 30 17 13 2501 2514 47
7 King Szczecin 30 15 15 2565 2527 45
8 Legia Warszawa 30 15 15 2369 2396 45
9 SKS Starogard Gdański 30 13 17 2711 2744 43
10 Polski Cukier Start Lublin 30 13 17 2514 2525 43
11 HydroTruck Radom 30 11 19 2348 2543 41
12 Tauron GTK Gliwice 30 11 19 2468 2669 41
13 PGE Spójnia Stargard 30 9 21 2357 2551 39
14 AZS Koszalin 30 8 22 2421 2655 38
15 Trefl Sopot 30 7 23 2493 2598 37
16 Miasto Szkła Krosno 30 6 24 2438 2708 36

ZOBACZ WIDEO: Gol i niesamowite pudło Lewandowskiego. Bayern zdemolował Hannover! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Czy Polski Cukier Toruń ma największy potencjał ofensywny w EBL?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×