Duże zmiany w STK Czarnych. Mantas Cesnauskis zakończył karierę!

WP SportoweFakty / Michał Domnik / Na zdjęciu: Mantas Cesnauskis
WP SportoweFakty / Michał Domnik / Na zdjęciu: Mantas Cesnauskis

Poważne zmiany w STK Czarnych Słupsk. Nowym trenerem zespołu został Mantas Cesnauskis, który tym samym zakończył sportową karierę. Jego asystentem będzie Robert Jakubiak, który do tej pory pełnił rolę szkoleniowca. Klub szuka gracza na pozycję 1/2.

Doświadczeni Mantas Cesnauskis i Łukasz Seweryn to twarze klubu, który ma przywrócić koszykówkę na najwyższym poziomie w Słupsku. Pierwszy z nich jest jednym z członków zarządu, drugi natomiast pełni funkcję wiceprezesa.

Słupski zespół miał w pierwszym sezonie na zapleczu ekstraklasy walczyć o miejsce w fazie play-off. Zbudowano ciekawą drużynę, która jednak nie zafunkcjonowała.

W ostatnich dziewięciu meczach słupszczanie wygrali tylko dwa spotkania i było pewne, że nadejdą zmiany. Już od kilku tygodni pozycja trenera Roberta Jakubiaka była mocno niepewna.

Czarę goryczy przelała klęska z autsajderem tabeli SKK Siedlce (88:94). Jakubiak złożył rezygnację, która została przyjęta przez zarząd klubu. W jego miejsce powołano Cesnauskisa, który tym samym zakończył sportową karierę. - W związku z tym, że Mantas od dłuższego czasu borykał się z urazem Achillesa, dlatego od tej pory skupi się wyłącznie na pracy szkoleniowej - czytamy w oficjalnym komunikacie.

Ciekawą informacją jest za to fakt, że asystentem Cesnauskisa będzie... wspomniany wcześniej Jakubiak. Ponadto klub szuka gracza na pozycję 1/2. Nowy trener zadebiutuje w meczu z KS Księżak Syntex Łowicz (22 grudnia).

Mantas to ulubieniec słupskiej publiczności i zawodnik, który ma za sobą najwięcej rozegranych spotkań (304) i najwięcej zdobytych punktów (2797) w historii ekstraklasowych występów w barwach Czarnych. W Słupsku rozegrał już dziewięć sezonów na poziomie ekstraklasy i obecne rozgrywki w I lidze były dla niego dziesiątym sezonem spędzonym w tym mieście.

STK Czarni z bilansem 5:9 zajmują 12. miejsce w tabeli I ligi.

ZOBACZ WIDEO: Bez Lewandowskiego nie ma polskiej piłki. "Winna krótkowzroczność działaczy"

Źródło artykułu: