Fatalny bilans Stelmetu w lidze VTB. Przed polskim zespołem dwa mecze prawdy
- W kolejnych dwóch meczach VTB to raczej my będziemy faworytem - mówi Łukasz Koszarek, którego Stelmet Enea BC Zielona Góra w niedzielę poniósł siódmą porażkę w lidze VTB, ulegając Lokomotivowi Kubań Krasnodar 41:73.
- W drugiej połowie chyba straciliśmy koncentrację, zostawialiśmy ich strzelców i Lokomotiv odjechał. Wtedy był już koniec. Rywale na pewno zaczęli lepiej grać, a my popełnialiśmy łatwe błędy w obronie. Próbowaliśmy zmieniać defensywę, ale brakowało nam energii - tłumaczy Łukasz Koszarek w rozmowie z Radiem Zachód.
Nie tylko słaba obrona zadecydowała o porażce drużyny Igora Jovovicia w Rosji. Stelmet Enea BC kiepsko wyglądał też w ofensywie. - W ataku zagraliśmy słaby mecz. Doszły problemy z konstruowaniem akcji i zdobywaniem łatwych punktów. Na każde "oczko" musieliśmy bardzo mocno pracować. Cały zespół jeszcze bardziej frustrowało to, że nie trafialiśmy z łatwych pozycji - wyjaśnia.
Po przegranym spotkaniu w Krasnodarze, zielonogórzanie w lidze VTB mają bilans dwóch zwycięstw i ośmiu porażek, zajmując 12. miejsce w tabeli. Przed nimi dwa mecze prawdy: z Parmą Basket Perm i Jenisejem Krasnojarsk. W obu przypadkach gospodarzem będzie polski zespół.
- Każdy chce wygrywać. Teraz mieliśmy może trochę trudniejszy terminarz, o zwycięstwa było ciężej, ale w kolejnych dwóch meczach to my raczej będziemy faworytem. Mam nadzieję, że w nich poprawiny nasz bilans - podkreśla Koszarek.
ZOBACZ WIDEO Puchar Anglii: Piąte zwycięstwo z rzędu. Manchester United w kolejnej rundzie [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]