Mecz Gwiazd NBA: Russell za Oladipo, dwa zaproszenia dla grających legend

Getty Images / Sarah Stier / Na zdjęciu: koszykarze Brooklyn Nets: Ed Davis (nr 17), D’Angelo Russell (nr 1) i DeMarre Carroll
Getty Images / Sarah Stier / Na zdjęciu: koszykarze Brooklyn Nets: Ed Davis (nr 17), D’Angelo Russell (nr 1) i DeMarre Carroll

D’Angelo Russell został wytypowany do zastąpienia kontuzjowanego Victora Oladipo w zbliżającym się Meczu Gwiazd ligi NBA. Innym kandydatem był m.in. Dwyane Wade, który także dostał dodatkowe zaproszenie do udziału w ASG wraz z Dirkiem Nowitzkim.

Trójka D'Angelo Russell, Jimmy Butler i Dwyane Wade była brana pod uwagę do zastąpienia kontuzjowanego Victora Oladipo w lutowym Meczu Gwiazd. Ostatecznie wybór władz ligi padł na koszykarza Brooklyn Nets, co nie jest chyba zbyt wielkim zaskoczeniem.

W trwającym sezonie 22-letni rozgrywający notuje średnio co mecz 19,6 punktu, 6,4 asysty i 3,8 zbiórki. Dwie pierwsze z wymienionych statystyk są jego najlepszymi osiągnięciami w dotychczasowej karierze, ale przede wszystkim jego forma ma odzwierciedlenie w wynikach osiąganych przez nowojorczyków. Nets są bowiem na bardzo dobrej drodze ku temu, aby awansować do fazy play-off.

Wspomniany już Wade także wystąpi jednak w All-Star Game! To decyzja samego komisarza Adama Silvera, który w piątek ogłosił, że wieloletni lider Miami Heat, wraz z Niemcem Dirkiem Nowitzkim, zostanie dodany do głównego wydarzenia podczas weekendu gwiazd. To wielkie wyróżnienie dla obu zawodników, którzy zbliżają się już do końca swoich bogatych karier.

Czytaj także: Paul George i jego 10 celnych trójek

Wade na pewno uda się na sportową emeryturę po trwających rozgrywkach, zaś żywa legenda Dallas Mavericks jeszcze nie zdecydowała, czy będzie to jego ostatni sezon. Ich dodatkowa nominacja ma również dość symboliczny wymiar, gdyż obaj dwukrotnie stanęli naprzeciw siebie w finałach NBA. W 2006 roku lepszy był Wade, zaś pięć lat później tytuł mistrzowski powędrował w ręce doświadczonego Niemca i jego Mavs.

- Cieszę się, że mogę podzielić się tą szansą właśnie z Dirkiem, czyli jednym z najlepszych zawodników w historii i jednocześnie kimś, z kim mocno rywalizowałem - powiedział gracz Miami Heat. - Bardzo długo toczyliśmy na parkiecie zacięte boje. Myślę, że jest to dla nas obu coś wyjątkowego - dodał z kolei Nowitzki. Tegoroczny Mecz Gwiazd odbędzie się w Charlotte, w nocy z 17 na 18 lutego polskiego czasu.

ZOBACZ WIDEO Robert Kubica do kibiców: W ciężkich chwilach miałem mnóstwo wsparcia. Dziękuje

Komentarze (0)