I liga: Biofarm Basket ograł Rawlplug Sokoła, trwa seria STK Czarnych

Materiały prasowe / Biofarm Basket Poznań / Na zdjęciu: Zespół Biofarmu Basket Poznań w sezonie 2018/2019
Materiały prasowe / Biofarm Basket Poznań / Na zdjęciu: Zespół Biofarmu Basket Poznań w sezonie 2018/2019

Koszykarze Biofarmu Basket Poznań odnieśli szóste z rzędu zwycięstwo na własnym parkiecie. Podopieczni Pawła Blechacza pokonali Rawlplug Sokół Łańcut, który w ostatnich tygodniach notuje zniżkę formy. Z kolei STK Czarni wygrali siódmy mecz z rzędu.

Biofarm Basket Poznań nie zwalnia tempa w hali CityZen. Od pewnego momentu Marcin Flieger i spółka są niepokonani na swoim terenie i dobrą domową passę przedłużyli w 21. kolejce rozgrywek zaplecza EBL, pokonując wicelidera tabeli z Łańcuta. Do wygranej poprowadził ich wspomniany już kapitan, ale także Mikołaj Kurpisz, autor mocnego double-double w postaci 16 punktów i 14 zbiórek.

Gospodarze już w pierwszej kwarcie zbudowali sobie przewagę, która pozwoliła im na spokój w dalszych fragmentach gry. Pewne rozprężenie wdarło się w szeregi podopiecznych Pawła Blechacza w trzeciej kwarcie, ale ostatecznie nie kosztowało ich to porażki. Biofarm Basket wygrał sześcioma punktami, udowadniając, że po powrocie do gry Fliegera, liczyć z nim musi się każdy.

Spora niespodzianka miała natomiast miejsce w Siedlcach. SKK, pomimo gry na własnym terenie, nie był faworytem starcia z gośćmi z Tychów, ale dzięki doskonałej pierwszej kwarcie, wygranej aż 15-oma "oczkami", zbudował sobie - wydawałoby się - bezpieczną przewagę. Kolejna odsłona padła jednak łupem gości, ale ci nie poszli za ciosem i po zmianie stron zagrali ponownie tak źle, jak na początku, przez co zespół Michała Spychały znów mocno odjechał. Czwarta ćwiartka okazała się już tylko formalnością, a gospodarze, nawet pomimo słabszej dyspozycji swojego lidera Bartosza Wróbla (5 pkt.), podwyższyli jeszcze prowadzenie, zwyciężając finalnie 89:71.

W Krakowie wygrał za to Elektrobud-Investment ZB Pruszków. Gracze Andrzeja Kierlewicza zwyciężyli tym samym po raz czwarty z rzędu, pokazując, że są w niezłej dyspozycji. Nie może tego z kolei powiedzieć zespół gospodarzy. Dla AZS-u AGH była to już siódma kolejna porażka. Gra beniaminka nie wygląda za dobrze, a w dodatku kontuzjowany jest kapitan, Tomasz Zych.

Hala Obuwnik nie jest w tym sezonie niezdobytą twierdzą, ale nadal jest niezwykle silnym punktem Pogoni Prudnik (bilans 9-2). Tym razem wyższość gospodarzy musiała w niej uznać Enea Astoria. Był to wyjątkowo ofensywny pojedynek, który niejako ustawiła pierwsza kwarta. Koszykarze Tomasza Michalaka rzucili w niej aż 37 "oczek"! Do końcowej wygranej Pogoń poprowadził w głównej mierze świetny tego dnia duet Marcin Sroka -Tomasz Prostak. Zdobyli oni łącznie 51 punktów, przy świetnej skuteczności z gry (17/23).

Pod wodzą Mantasa Cesnauskisa STK Czarni Słupsk po prostu nie przegrywają! Tym razem ich wyższość musiała uznać Jamalex Polonia. Zawodnicy Łukasza Grudniewskiego nie mieli większych szans w hali Gryfia. Gospodarze wygrali wszystkie odsłony, z każdą radząc sobie coraz lepiej. Nieco słabszy mecz zagrał Patryk Pełka, ale za to w ataku szalał Wojciech Jakubiak, który aż 6-krotnie celnie przymierzył zza łuku. Z kolei Adrian Kordalski zdobył tylko 4 "oczka", ale zanotował aż 15 asyst! Nie ma przypadku. Bilans Cesnauskisa jako trenera to 7-0. Jest moc!

Udany powrót na ławkę trenerską zanotował Mariusz Karol. Nowy szkoleniowiec Energi Kotwicy odprawił z kwitkiem WKK Wrocław. Pomimo braku Damiana Janiaka, gospodarze wygrali dość pewnie. Nie przeszkodziła im w tym nawet przegrana czwarta kwarta. Swoich 25. urodzin nie będzie dobrze wspominał Jakub Patoka. Jego zespół poległ, a on sam nie zdobył w hali "Milenium" choćby punktu...

W pozostałych dwóch spotkaniach bez niespodzianek. Lider tabeli, czyli FutureNet Śląsk Wrocław bardzo pewnie pokonał na własnym terenie beniaminka z Łowicza. Sześć rzutów z dystansu trafił Krzysztof Jakóbczyk, a cztery dołożył Jakub Musiał. Swoje zrobił też Olek Dziewa (19 pkt. 8 zb.), którego pod koszem udanie wspomógł Mateusz Jarmakowicz, autor 14 "oczek" i 5 zbiórek w zaledwie 15 minut gry. Z kolei o meczu w Wałbrzychu nie ma co za wiele pisać. Bo co prawda gospodarze stanęli na wysokości zadania, pewnie zwyciężając, ale rywale z Kutna totalnie nie dostosowali się do ich poziomu. Polfarmex w całym spotkaniu trafił z gry zaledwie 19 rzutów, a oddał ich 59...

Wyniki spotkań 21. kolejki I ligi:
SKK Siedlce - GKS Tychy 89:71 (34:19, 11:24, 21:8, 23:20)
SKK:

Sobiło 15 (4x3), Strzelecki 15, Janik 13, Pławucki 12, Król 11, Sadło 10, Sirijatowicz 8, Wróbel 5, Pabianek 0.

GKS: Jankowski 18, Zmarlak 17, Wieloch 13, Szymczak 9, Bogdanowicz 3, Kulon 3, Maj 3, Fenrych 2, Majka 2, Krakowczyk 1.

Górnik Trans.eu Wałbrzych - Polfarmex Kutno 82:63 (22:15, 18:11, 21:9, 21:28)
Górnik Trans.eu:

Kruszczyński 14, Krzywdziński 14, Niedźwiedzki 12, Durski 11, Małecki 10, Glapiński 6, Wróbel 5, Spała 4, Der 2, Kłyż 2, Makarczuk 2, Ratajczak 0.

Polfarmex: Gospodarek 10, Majewski 9, Andrzejewski 8, Czyżnielewski 8, Marek 8, Obarek 6, Matyszkiewicz 5, Fiszer 4, Pawlak 3, Sobczak 1, Żmudzki 1.

AZS AGH Kraków - Elektrobud-Investment ZB Pruszków 64:75 (11:15, 22:14, 12:24, 19:22)
AZS AGH:

Czerwonka 15, Mamcarczyk 12, Deja 10, Koperski 10, Borówka 7, Wasyl 5, Podworski 3, Dyrda 2, Jakubek 0, Kędel 0.

Elektrobud-Investment ZB: Szwed 15, Kierlewicz 14, Tradecki 11, Paszkiewicz 9, Kamiński 8, Cetnar 7, Ornoch 5, Miłak 2, Olszewski 2, Wieluński 2.

Biofarm Basket Poznań - Rawlplug Sokół Łańcut 84:78 (22:8, 25:23, 13:24, 24:23)
Biofarm Basket:

Kurpisz 16 (14 zb.), Flieger 14, Metelski 12, Samsonowicz 10, Bręk 7, Rostalski 6, Smorawiński 6, Tomaszewski 6, Czyż 3, Gruszczyński 2, Lewandowski 2.

Rawlplug Sokół: Małgorzaciak 25 (5x3), Zywert 13, Klima 9, Kulikowski 9, Zaguła 8, Karolak 7, Szymański 5, Pruefer 2, Sewioł 0.

Pogoń Prudnik - Enea Astoria Bydgoszcz 103:89 (37:24, 29:23, 22:19, 15:23)
Pogoń:

Sroka 27 (4x3), Prostak 24, Pisarczyk 16, Nowakowski 12, Krawczyk 10, Mordzak 8, Antczak 2, Malitka 2, Szpyrka 2, Topolski 0.

Enea Astoria: Grod 18, Dłuski 16, Frąckiewicz 13, Nowakowski 13, Szyttenholm 10, Aleksandrowicz 9, Śpica 5, Kukiełka 3, Pochocki 2.

STK Czarni Słupsk - Jamalex Polonia 1912 Leszno 88:67 (17:14, 31:26, 25:19, 15:8)
STK Czarni:

Jakubiak 25 (6x3), Cechniak 19, Długosz 13, Pełka 9, Seweryn 8, Rduch 5, Wyszkowski 5, Kordalski 4 (15 as.), Chmura 0, Gładikowski 0, Powideł 0, Sprengel 0.

Jamalex Polonia: Chanas 17, Milczyński 13, Stanferd Sanny 11, Stawiak 9, Motylewski 6, Marc-Oscar Sanny 5, Kaczmarzyk 2, Majchrzak 2, Trubacz 2.

Energa Kotwica Kołobrzeg - WKK Wrocław 79:68 (20:15, 20:15, 26:15, 13:23)
Energa Kotwica:

Bodych 18, Grujić 18, Zalewski 9, Korolczuk 7, Ryżek 7, Wrona 6, Dobriański 5, Przyborowski 5, Stanios 4.

WKK: Ciechociński 18, Koelner 15, Pieloch 15, Fiedukiewicz 6, Rutkowski 6, Malona 4, Jędrzejewski 2, Józefiak 2, Patoka 0, Uberna 0.

FutureNet Śląsk Wrocław - KS Księżak Syntex Łowicz 123:88 (27:23, 33:25, 32:24, 31:16)
FutureNet Śląsk:

Jakóbczyk 23 (6x3), Musiał 21 (4x3), Dziewa 19, Kulon 19, Skibniewski 15, Jarmakowicz 14, Tomczak 5, Bożenko 3, Michałek 2, Pietras 2.

Księżak Syntex: Kobus 21 (4x3), Ratajczak 20, Stopierzyński 15, Grzeliński 8, Motel 8, Nieporęcki 8, Świderski 8, Gładki 0, Kwiatkowski 0, Włuczyński 0.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 WKS Śląsk Wrocław 30 23 7 2732 2356 53
2 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 30 21 9 2580 2362 51
3 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 30 21 9 2572 2425 51
4 Icon Sea Czarni Słupsk 30 18 12 2440 2346 48
5 GKS Tychy 30 16 14 2561 2467 46
6 Enea Basket Poznań 30 16 14 2330 2339 46
7 Górnik Trans.eu Zamek Książ Wałbrzych 30 16 14 2253 2232 46
8 WKK Wrocław 30 16 14 2321 2393 46
9 Timeout Polonia 1912 Leszno 30 15 15 2406 2354 45
10 Pogoń Prudnik 30 15 15 2512 2509 45
11 Sensation Kotwica Kołobrzeg 30 13 17 2434 2469 43
12 Polfarmex Kutno 30 12 18 2313 2429 42
13 Znicz Basket Pruszków 30 12 18 2125 2209 42
14 KS Księżak Łowicz 30 10 20 2383 2617 40
15 AZS AGH Kraków 30 10 20 2292 2451 40
16 SKK Siedlce 30 6 24 2425 2721 36

ZOBACZ WIDEO Gwiazdorski Falubaz będzie zagrożeniem dla Unii

Komentarze (1)
avatar
Marecki CS
2.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Czarni, brawo Mantas! Tak "pyknąć" Polonię... wow, pełen szacun!
Bilans 7-0 pod wodzą Mantasa robi wrażenie i chciałoby się powiedzieć serio trwaj, ale za tydzień chyba jeszcze trudniejsz
Czytaj całość