Duże osłabienie Spójni Stargard. Cztery tygodnie przerwy Piotra Pamuły

WP SportoweFakty / Rafał Sobierański / Na zdjęciu: Piotr Pamuła
WP SportoweFakty / Rafał Sobierański / Na zdjęciu: Piotr Pamuła

W bardzo ważnym meczu z AZS-em Koszalin Spójnia Stargard będzie musiała sobie radzić bez jednego z najlepszych strzelców. Piotr Pamuła będzie pauzował przez cztery tygodnie. Koszykarz kontuzji nabawił się w końcówce spotkania z Polskim Cukrem Toruń.

To duża strata dla walczącej o utrzymanie w Energa Basket Lidze Spójni Stargard. W ostatniej minucie sobotniego spotkania z Polskim Cukrem Toruń (75:85) Piotr Pamuła naderwał mięsień dwugłowy uda (więcej o tym tutaj). Zgodnie z diagnozą, o której poinformował klub, koszykarz będzie pauzował przez cztery tygodnie. Jest więc szansa, że wróci na marcowe ważne mecze z Hydrotruckiem Radom i Miastem Szkła Krosno. Pomocna w tej sytuacji okaże się trzytygodniowa przerwa w rozgrywkach. Jednego z najlepszych strzelców Spójni zabraknie jednak w pojedynku z AZS-em Koszalin. Do spotkania drużyn, które wygrały w tym sezonie po cztery mecze dojdzie w sobotę, 9 lutego w Stargardzie. Początek o godz. 15:00.

Piotr Pamuła w tym sezonie w 16 meczach zdobywał średnio po 10,4 punktu. Dwa spotkania (z Hydrotruckiem Radom i Legią Warszawa) opuścił ze względu na chorobę. Oczekiwania wobec koszykarza, który spośród graczy beniaminka ma największe doświadczenie w EBL były większe. Warto jednak zwrócić uwagę na jego dorobek w zwycięskich meczach. Spójnia żeby wygrywać potrzebowała dobrych występów Piotra Pamuły. W czterech pojedynkach zdobył on 70 punktów (średnio 17,5).

Stargardzianie w pewnym momencie zamykali już tabelę Energa Basket Ligi. Po zwycięstwie z Treflem Sopot (98:96) awansowali na 15. Pozycję. Jeżeli pokonają AZS mogą nawet wspiąć się na 13. lub 12. miejsce (w zależności od innych wyników). Spójnia przegrała ostatnio z Polskim Cukrem Toruń 75:85, ale rozegrała jeden z najlepszych meczów w Stargardzie. Wcześniej przed własną publicznością głównie zawodziła.

ZOBACZ WIDEO Wielkie wejście Krzysztofa Piątka do AC Milan. "Jego kariera jest nieprawdopodobna"

- Na pewno można było mieć zastrzeżenia do naszej gry, bo kilka spotkań przegraliśmy z kretesem. W sobotę zabrakło nam trochę szczęścia. Przez 35 minut byliśmy równorzędnym przeciwnikiem dla zespołu z Torunia, który jest kandydatem do finału. Tak chcemy grać, walczyć z każdym przeciwnikiem w lidze. Mam nadzieję, że kibice są zadowoleni z naszej postawy w dwóch ostatnich meczach. Zmieniliśmy system naszej gry. Gramy szybciej, agresywniej w obronie. Będziemy starali się pracować coraz mocniej z każdym kolejnym tygodniem. Od poniedziałku przygotowujemy się do meczu z AZS-em Koszalin. To będzie bardzo ważne spotkanie dla nas. Na pewno każdy zostawi zdrowie na parkiecie i będziemy chcieli odnieść zwycięstwo - komentuje Marcin Dymała.

To jeden z koszykarzy, którzy nie bezpośrednio, ale swoimi punktami powinien wypełnić lukę, jaka powstała po kontuzji Piotra Pamuły. Więcej minut natomiast na pewno dostaną Shane Richards i Maciej Raczyński. Trzeba zaznaczyć, że AZS też jest osłabiony, bo od 10 stycznia nie gra kontuzjowany Maciej Kucharek.

Zobacz też:Wszechstronny mecz Damiana Kuliga

Komentarze (16)
avatar
Julian Burek
6.02.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szybkiego powrotu do zdrowia, ciekawe kiedy ostatnio rozegral caly sezon. Jego to chyba przesladuje jakies fatum. Co do zarobkow to kazdy polak w tej lidze zarabia nie adykwatnie do umiejetnosc Czytaj całość
avatar
chester
5.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja bym do tej czwórki dopisał jeszcze ekipę z Radomia. 
Wasyl72
5.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gbryś, patrząc na całą ligę to kibicowsko zasługujemy najbardziej z całej tej ligi. Nigdzie nie dzieje się tak fajnie - a i wyjazdowo - jak w Spójni. Mogę się mylić ale tylko troszeczkę 
avatar
Agusia Thomaass Anwil
5.02.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szybkiego powrotu do zdrowia Piotrek 
avatar
amare32
5.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Życzę Piotrowi szybkiego powrotu do zdrowia ale szczerze mówiąc to ta nieobecność nie osłabi Spójni w żaden sposób. Shane wychodząc w pierwszej piątce da więcej punktów