ESAKE: Betts zostaje w Arisie, Panellinios tworzy listę życzeń

Doświadczony brytyjski środkowy - Andrew Betts zdecydował się przedłużyć kontrakt z Arisem Saloniki o kolejny sezon. W minionych rozgrywkach zawodnik ten stanowił jedno z najsilniejszych ogniw swojego teamu. Z kolei działacze Panelliniosu Ateny budowę zespołu rozpoczęli od stworzenia listy życzeń, na której znajdują się między innymi Kostas Haralabidis oraz Dimitris Tsaldaris.

Łukasz Żaguń
Łukasz Żaguń

Andrew Betts przedłuża kontrakt z Arisem

W styczniu bieżącego roku doświadczony brytyjski środkowy - Andrew Betts podpisał kontrakt do końca sezonu z Arisem Saloniki. Od tego czasu zawodnik ten stał się ważnym ogniwem swojego zespołu. Teraz Brytyjczyk postanowił przedłużyć umowę ze swoim dotychczasowym klubem. Na parkietach greckiej ESAKE oglądać go będziemy co najmniej przez kolejny sezon.

Betts ma za sobą bardzo bogatą koszykarską przeszłość. Występował już między innymi w takich klubach jak: Real Madryt, AEK Ateny, Tau Ceramica Vitoria, DKV Joventut Badalona oraz Cajasol Sewilla. W każdym z tych zespołów odgrywał ważną rolę. Brytyjczyk ma za sobą także liczne występy na euroligowych parkietach. W minionym sezonie w barwach Arisu w rozgrywkach greckiej ESAKE notował przeciętnie 10,9 punktu oraz 6,4 zbiórki w 20 spotkaniach.

Drużyna z Salonik w minionym już sezonie zajęła czwarte miejsce, przegrywając spotkanie o brązowy medal z ekipą Maroussi Ateny. W decydującym starciu podopieczni Andrea Mazzona ulegli rywalowi na własnym parkiecie i w całej serii stołeczny klub triumfował 3:2. Włodarze Arisu nie zamierzają jednak rozpaczać i chcą zbudować jeszcze lepszy skład w kolejnym sezonie, tak by znowu do Salonik zawitała Euroliga.

Najprawdopodobniej na kolejny sezon Aris wypożyczy do innego klubu Kostasa Papanikolaou, który jak dotychczas nie miał zbyt wielu okazji do zaprezentowania swoich umiejętności. Dla młodego greckiego centra liczą się teraz przede wszystkim minuty gry.

Giannis Bourousis trafi do NBA?

To, gdzie w przyszłym sezonie zagra grecki środkowy - Giannis Bourousis jak na razie owiane jest wielką niewiadomą. Jedno jest jednak pewne. Zawodnik ten nie będzie miał łatwego wyboru, bowiem zgłosiło się już po niego sporo zespołów, w tym także z najlepszej ligi świata - NBA. Jeden z greckich portali wyjawił, że ofertę kontraktu Bourousisowi przedstawiła już ekipa San Antonio Spurs. Umowa ta miałaby obowiązywać przez 4 lata.

Olympiakos jednak również widziałby Greka w swoich szeregach w przyszłym sezonie. Włodarze klubu zaproponowali już zawodnikowi 3-letni kontrakt z opcją na kolejny sezon. Prawdopodobnie jednak wystąpiły spore różnice na tle finansowym pomiędzy greckiem klubem a zespołem z NBA. Agent 25-letniego gracza Kostas Papadakis oświadczył, że niebawem spotka się z właścicielami Olympiakosu - braćmi Angelopoulos i oczekuje przedstawienia lepszej oferty.

Prawdopodobnie jednak nie tylko "Ostrogi" są zainteresowane sprowadzeniem greckiego środkowego. Podobno chęć zatrudnienia Bourousisa w swoim klubie wyraziły również takie teamy jak Cleveland Cavaliers oraz Memphis Grizzlies. Jak na razie jednak są to tylko nieoficjalne informacje.

Bourousis zanim trafił do Olympiakosu przez kilka lat grał jeszcze w takich zespołach jak: AEK Ateny oraz Regal FC Barcelona. Od 2006 roku natomiast trenuje pod okiem Panagiotisa Yannakisa. W minionym sezonie szczególnie dobrze spisywał się na euroligowych parkietach. W 22 spotkaniach zdobywał przeciętnie 12,5 punktu oraz 7,4 zbiórki w każdym pojedynku.

Panellinios zaczyna budowę zespołu

Działacze Panelliniosu Ateny stworzyli już wstępną listę kandydatów, których chcieliby oglądać w barwach swojego zespołu w przyszłym sezonie. Trener Ilias Zouros przebywa obecnie we włoskim Treviso, gdzie odbywa się przyciągający sporo uwagi Reebok Eurocamp. Ma on tam wyłowić kilka talentów, których działacze stołecznego klubu postarają się sprowadzić do swojego teamu.

Jak na razie wiadomo już, że Panellinios zainteresowany jest pozyskaniem kogoś z dwójki Kostas Haralabidis - Dimitris Tsaldaris. Obaj ci gracze występują na pozycji rzucającego obrońcy. Haralabidis ponadto może na parkiecie pełnić rolę rozgrywającego. Tsaldaris z kolei specjalizuje się w obronie. Jest on także młodszy od swojego rywala. Haralabidis wcześniej występował w barwach Maroussi Ateny. Jego bezpośredni rywal do gry w Panelliniosie natomiast grał dla Arisu Saloniki.

Mówi się także, że działacze Panelliniosu zainteresowani są pozyskaniem Giorgiego Shermadiniego, który reprezentuje obecnie barwy Panathinaikosu Ateny. Panellinios chciałby sprowadzić jednak Gruzina na zasadzie wypożyczenia. Z całą pewnością młody center byłby sporą podporą swojego teamu w walce pod koszem. 20-letni Gruzin mierzy bowiem aż 216 cm wzrostu.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×