Gorąco we Włocławku. Prezydent miasta chce zmian!

Newspix / Piotr Kieplin  / Na zdjęciu: Marek Wojtkowski
Newspix / Piotr Kieplin / Na zdjęciu: Marek Wojtkowski

- Czas na reakcję. Seria słabych meczów zmusza do działania - napisał na Facebooku Marek Wojtkowski. Prezydent miasta chce odwołania ze stanowiska przewodniczącego rady nadzorczej włocławskiego klubu.

Niezwykle gorąco zrobiło się po przegranej Anwilu Włocławek na własnym parkiecie z MKS-em Dąbrowa Górnicza (77:79). Najpierw na konferencji prasowej Igor Milicić skrytykował swoich podopiecznych za postawę w tym meczu.

Trener Anwilu użył mocnych słów: "Mam dużo pretensji do drużyny. Kolejny raz powtarza się scenariusz, że jeśli nam nie idzie, to zaczynamy grać nieswoją koszykówkę. Myślimy, że jesteśmy lepsi, niż faktycznie jesteśmy". (cała jego wypowiedź tutaj).

Później głos za pomocą mediów społecznościowych zabrał Marek Wojtkowski. Prezydent miasta w krótkim komunikacie napisał, że czas zareagować, bo drużyna wygląda źle w ostatnich meczach. - Seria słabych spotkań Anwilu zmusza do działania. Może impuls z zewnątrz wpłynie na większe zaangażowanie i wolę walki - przyznał.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Sporo wolnych miejsc na PGE Narodowym. Ceny biletów na mecze kadry zbyt wysokie?

Jednocześnie Wojtkowski zakomunikował, że składa wniosek o zwołanie posiedzenia rady nadzorczej KK Włocławek w trybie nadzwyczajnym i odwołanie jej przewodniczącego. Tę funkcję piastuje Piotr Świderski.

W rozmowie z portalem "ddwloclawek.pl" prezydent Włocławka stwierdził: "Widzę brak zaangażowania niektórych zawodników i, z całym szacunkiem, akceptować tego na pewno nie będziemy".

To była kolejna, sensacyjna porażka Anwilu Włocławek na własnym parkiecie w tym sezonie. Najpierw mistrzów Polski ograli koszykarze Spójni Stargard, niedawno ten wyczyn skopiowali zawodnicy AZS-u Koszalin, a w sobotę ze zwycięstwa cieszyli się gracze MKS-u Dąbrowa Górnicza.

Włocławianie słabo spisują się w Hali Mistrzów. Wygrali zaledwie 8 z 13 spotkań i z drużyn z czołówki mają zdecydowanie najgorszy bilans w meczach domowych. Wszystko wskazuje na to, że do play-off przystąpią z czwartego lub piątego miejsca. To oznacza serię z bardzo groźną Arged BM Slam Stalą.

Zobacz także: Pasjonująca walka o mistrzostwo Polski. Przemysław Frasunkiewicz: Pięć zespołów ma po 20 procent szans na złoto 

Źródło artykułu: