EBL. Roderick Camphor zostaje w Polsce, ale opuszcza Spójnię Stargard

WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: Rod Camphor
WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: Rod Camphor

Grał w PGE Turowie Zgorzelec, a ostatnio pomógł Spójni Stargard utrzymać się w Energa Basket Lidze. Teraz Roderick Camphor znalazł kolejnego pracodawcę w Polsce - nowy sezon spędzi w Radomiu, reprezentując tamtejszy HydroTruck.

Roderick Camphor ma za sobą udane występy w Energa Basket Lidze, dzięki czemu wypracował sobie dobrą opinię. Z ekipą PGE Turów Zgorzelec zagrał w fazie play-off, a w Spójni Stargard od momentu wejścia do drużyny stał się pierwszoplanową postacią.

Sezon w ekipie beniaminka zakończył ze średnimi na poziomie 16,9 punktu, 3,9 zbiórki i 3,8 asysty. Trafiał bardzo dobre 45 procent rzutów z dystansu. Nic dziwnego, że 27-latek nie mógł narzekać na brak zainteresowania.

Zobacz także. EBL. Odważny ruch Polpharmy Starogard Gdański. Marcin Lichtański nowym trenerem Farmaceutów

Camphor w ekipie HydroTruck Radom ma być doskonałym uzupełnieniem na obwodzie dla Obiego Trottera. - Kiedy pojawiła się opcja szybkiego pozyskania Roda do naszego zespołu, nie zastanawialiśmy się długo. Potrzebowaliśmy gracza występującego na pozycjach jeden i dwa, dobrze operującego piłką, potrafiącego mocno wesprzeć Trottera. Camphor wpisał się w te potrzeby idealnie - wyjaśnia trener zespołu Robert Witka.

Umowa Camphora podpisana została na jeden sezon. Amerykański zawodnik - podobnie jak Trotter - nie gra indywidualnie. Właśnie za to zbierał komplementy w Stargardzie, gdzie zastąpił Anthony'ego Hickey'a.

- To niezwykle istotne. Rod zdobywa sporo punktów, ale nie forsuje własnej gry, co bardzo nam odpowiada. Liczymy mocno na nowego gracza, który w połączeniu z klasą Obiego, powinien dać nam dużo spokoju i jakości w grze - dodał Witka.

ZOBACZ WIDEO "Piłka z góry". Nowa rzeczywistość w Lotto Ekstraklasie? "Celem tylko mistrzostwo, gra w Europie nieważna"

Źródło artykułu: