Tony Parker zakończył swoją karierę. To koniec pewnej ery w NBA

MŚ 2019: James Harden największą gwiazdą USA w Chinach. Ma go wesprzeć między innymi duet strzelców Blazers

Tony Parker to bez cienia wątpliwości najbardziej utytułowany francuski koszykarz w historii. W lidze NBA rozegrał w sumie 18 sezonów, z czego aż 17 spędził w San Antonio Spurs. To właśnie w barwach "Ostróg", będąc boiskowym przedłużeniem myśli trenerskiej Gregga Popovicha, wywalczył 4 mistrzowskie tytuły, a raz został uznany najbardziej wartościowym zawodnikiem wielkiego finału.

37-letni zawodnik swoją decyzję przekazał kibicom na Twitterze.

Przed sezonem 2018/19 Francuz zdecydował się na sporą zmianę i odszedł z San Antonio. Wybrał ofertę Charlotte Hornets, gdzie odgrywał rolę rezerwowej jedynki, stanowiąc backup dla gwiazdy "Szerszeni", Kemby Walkera. Jak się okazało, był to dla rozgrywającego ostatni rok gry na parkietach najlepszej ligi świata.

Poza triumfami w NBA, Parker odnosił również spore sukcesy w reprezentacji Francji. Na swoim koncie posiada 4 medale EuroBasketu - po jednym złotym i srebrnym oraz dwa brązowe. Ponadto w turnieju w 2013 roku, w którym Trójkolorowi zostawali mistrzami Europy, rozgrywający został wybrany MVP całej imprezy.

Ciekawostką jest też fakt, że po sezonie 2018/19 swoje kariery zakończyło trzech graczy, którzy w przeszłości zdobywali statuetkę dla najwartościowszego gracza finałów NBA. Oprócz Parkera (2007) są to Dirk Nowitzki (2011) i Dwyane Wade (2006).

Odwieszenie butów na kołku przez Francuza oznacza także koniec ery. Oto bowiem z wielkiej koszykarskiej sceny zszedł ostatni w legendarnej trójki, która przez lata decydowała o sukcesach San Antonio Spurs. Pozostała dwójka to oczywiście Tim Duncan (karierę zakończył w 2016 roku) i Manu Ginobili (2018).

ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020. Mocne słowa o grze reprezentacji Polski. "Nie możemy oceniać stylu gry kadry, bo go nie ma"