EBL. Igor Jovović na wylocie? Grek na celowniku Stelmetu Enei BC. Mamy jego komentarz

Newspix / Piotr Matusewicz / Na zdjęciu: Igor Jovović
Newspix / Piotr Matusewicz / Na zdjęciu: Igor Jovović

Bardzo nisko stoją notowania Igora Jovovicia w Stelmecie Enei BC. Przedstawiciele zielonogórskiego klubu bardzo poważnie myślą o zmianie trenera. Jednym z kandydatów jest Grek Aris Lykogiannis, z którym udało nam się porozmawiać.

To był fatalny sezon w wykonaniu Stelmetu Enei BC. Większość ekspertów to właśnie zielonogórski klub wskazuje jako największego przegranego w Energa Basket Lidze. Czterokrotni mistrzowie Polski zajęli dopiero czwarte miejsce.

W "małym finale" przegrali w dwumeczu z Arką Gdynia, mimo że w pierwszym spotkaniu uzyskali 18-punktową zaliczkę! W rewanżu przegrali jednak różnicą 25 "oczek" (80:105).

Zobacz także: EBL. Arka Gdynia. Medal jest, czas budować nową drużynę. Prezes klubu: Chcemy grać w EuroCupie

Do tego doszły bardzo słabe występ w lidze VTB i porażka w ćwierćfinale Pucharu Polski z Arged BM Slam Stalą Ostrów Wielkopolski. - Wydaje mi się, że to moja największa porażka w karierze. Ten sezon w Stelmecie był jak 2-3 sezony. Jestem bardzo zmęczony - mówił po ostatnim spotkaniu trener Igor Jovović (zobacz więcej --> TUTAJ).

ZOBACZ WIDEO Krychowiak w dobrym humorze po meczu z Izraelem. Żartował z dziennikarzami. "To już pytanie do was"

Do niego było najwięcej pretensji. O wyniki, styl gry i brak umiejętnego wykorzystania zawodników. Drużyna pod wodzą Czarnogórca przez większą część sezonu prezentowała kiepską koszykówkę, której kibice nie zaakceptowali.

Co prawda Jovović ma ważną umowę ze Stelmetem, ale niewykluczone, że w przyszłym sezonie nie poprowadzi już drużyny. Jego notowania stoją bowiem bardzo nisko. Przedstawiciele zielonogórskiego klubu poważnie myślą o zmianie trenera.

Jednym z kandydatów jest Aris Lykogiannis. To 50-letni Grek, który ostatnio pracował w Holargosie, beniaminku ligi greckiej. Z tą drużyną zajął 8. miejsce. W play-off odpadł z AEK Ateny.

Informację o zainteresowaniu ze strony Stelmetu Enei BC przekazał w poniedziałek na Twitterze Varlas Nikos z serwisu Eurohoops.net. Udało nam się skontaktować z greckim szkoleniowcem.

- Agent poinformował mnie o całej sytuacji. Wiem, że teraz mocno pracuje nad tą sprawą. Czekam na szczegóły. Nie ukrywam, że jestem zainteresowany pracą w tym klubie. Znam historię Stelmetu, który w przeszłości występował w Eurolidze. To klub z dużymi tradycjami. To byłaby dla mnie duża szansa i krok do przodu w karierze - mówi Lykogiannis w rozmowie z WP SportoweFakty.

- Oglądałem kilka meczów Stelmetu w lidze VTB. Znam dobrze Markela Starksa, który grał kiedyś w lidze greckiej. To bardzo dobry zawodnik - dodaje 50-letni szkoleniowiec.

Lykogiannis jest znany z tego, że mocno stawia na pracę w defensywie. Jego drużyna w sezonie zasadniczym przeciętnie traciła około 73 punkty i była pod tym względem w czołówce klasyfikacji. - Nad tym elementem bardzo dużo pracuję. Uważam, że to klucz do sukcesów - podkreśla.

Z innych źródeł dowiedzieliśmy się, że kandydatem do pracy w Stelmecie Enei BC jest także Chorwat Żan Tabak, który w przeszłości prowadził zespół Trefla Sopot.

Zobacz także: Finał EBL. Aaron Cel: Można zbudować sukces na Polakach. Nie bójmy się na nich stawiać

Komentarze (19)
avatar
Ździmir
12.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja bym poszedł dalej - dawać Mongoła na pierwszego trenera pozdrawiam Ździmir 
avatar
Morski baca
12.06.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Grek? A dlaczego nie Japończyk? 
avatar
Olson_ZG
12.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jojo?! wylot najblizszym transportem to nie ulega watpliwosci - jezeli klub chce utrzymac sponsorow i kibicow. A co z Miodragiem Rajkovic'em?! Swietny Trener z wizja i intelignencja. Z Turami g Czytaj całość
avatar
Asphodell
11.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Praca w Stelmecie trampoliną do sukcesów? Hmm 
avatar
L
11.06.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Takie jego stawianie na defensywe, że wygrał 12 z 26 meczy :D
Toż to jeszcze gorszy wynalazek niż Jovo.
A naszym potrzeba trenera który zwie się mamona. Tu nikt nic nie poradzi, przychodzi kon
Czytaj całość