NBA. Philadelphia 76ers z maksymalną ofertą dla Bena Simmonsa

Getty Images / Kevin C. Cox / Na zdjęciu: Ben Simmons
Getty Images / Kevin C. Cox / Na zdjęciu: Ben Simmons

Philadelphia 76ers przeszli kilka istotnych zmian w ostatnich dniach. Klub opuścili Jimmy Butler i JJ Redick, a w ich miejsce pozyskano Ala Horforda i Josha Richardsona. Sixers zaproponowali też maksymalne rozszerzenie umowy Benowi Simmonsowi.

W tym artykule dowiesz się o:

Może trudno to nazwać trzęsieniem ziemi, ale jednak odejście z Philadelphia 76ers takich postaci, jak Jimmy Butler i JJ Redick sprawia, że mocno zmieni się krajobraz w Pensylwanii. Sixers nie byli jednak bierni w początkowym okresie wolnej agentury, gdyż sprowadzili do siebie Ala Horforda i Josha Richardsona. Udało im się również zatrzymać w swoich szeregach Jamesa Ennisa. Ich skład wydaje się być już zatem w zasadzie gotowy do ponownej walki w Konferencji Wschodniej. W dodatku podjęli jeszcze jedną ważną decyzję.

Szefowie klubu zaproponowali bowiem maksymalne rozszerzenie umowy dla Bena Simmonsa, którego kontrakt obowiązuje jeszcze przez rok. Generalny manager "Szóstek", czyli Elton Brand oraz agent zawodnika Rich Paul mają czas do połowy października na to, aby sfinalizować transakcję, jednak jest niemal pewne, że obie strony dojdą do ostatecznego porozumienia dużo szybciej.

Na rynku nadal pozostaje najgłośniejsze wolne nazwisko tego lata. Co zrobi Kawhi Leonard? >>

W przypadku 22-latka, najwyższa kwota, na którą może on liczyć i którą właśnie przedstawili mu Sixers, to 170 milionów dolarów za pięć lat gry. Przypomnijmy, że Simmons to debiutant roku za sezon 2017/18. Średnio notował wówczas po 15,8 punktu, 8,2 asysty i 8,1 zbiórki. W kolejnych rozgrywkach poprawił się w pierwszej i ostatniej statystyce - odpowiednio 16,9 pkt. i 8,8 zb. - jednak nieco spadł wskaźnik jego kluczowych podań (7,7).

Australijski gracz to dość nietypowy rozgrywający. Nie rzuca z dystansu, ale mocno atakuje obręcz i zapewnia sporo walki na deskach, będąc "jedynką" z drugą największą średnią liczbą zbiórek w lidze za Russellem Westbrookiem. Sezon 2018/19 Simmons zakończył pod tym względem na 19. miejscu w całej NBA.

ZOBACZ WIDEO Mike Tyson wybuchł po pytaniu o Powstanie Warszawskie. "Czy wiem coś o powstaniu? Jestem niewolnikiem"

Komentarze (0)