EBL. Był Lichodiej, jest Freimanis. Igor Milicić zrealizował cel

Newspix / Rafał Oleksiewicz / PressFocus / Na zdjęciu: Igor Milicić
Newspix / Rafał Oleksiewicz / PressFocus / Na zdjęciu: Igor Milicić

Igor Milicić długo szukał na rynku transferowym ofensywnie grającego silnego skrzydłowego. Ostatecznie wybór padł na 31-letniego Rolandsa Freimanisa, który zastąpi w zespole Walerija Lichodieja. Obaj... świetnie się znają.

- To świetny gość - mówi o nowym koszykarzu Anwilu Włocławek Walerij Lichodiej, który w sezonie 2018/2019 był jednym z kluczowych zawodników w układance Igora Milicicia.

Rosjanin wyrażał nawet chęć dalszej gry we Włocławku, ale ostatecznie strony podziękowały sobie za współpracę, a Lichodiej wylądował w renomowanym Uniksie Kazań.

Warto odnotować, że w tym właśnie klubie, w 2015 roku, razem występowali... Lichodiej i Rolands Freimanis, nowy silny skrzydłowy Anwilu.

ZOBACZ WIDEO Wojciech Nowicki: Nie jestem najlepszy, po prostu robię swoje

Zobacz także: EBL. Sfałszowany podpis, wygrany wyścig i ciekawe zapisy w umowie - kulisy wielkiego transferu Tony'ego Wrotena

Łotysz trafił do Uniksu po znakomitej grze w Kalevie Tallin. Koszykarz w rozgrywkach VTB przeciętnie notował ponad 18 punktów i 6 zbiórek. Rosjanie wykupili jego kontrakt. Freimanis spędził w tym klubie kilka miesięcy, później znów wrócił do Estonii.

- Szybko udało nam się zbudować świetne relacje. Do dzisiaj jesteśmy przyjaciółmi. To bardzo dobry zawodnik - przyznaje Lichodiej.

Nie jest tajemnicą, że trener Milicić szukał na rynku transferowym zawodnika o podobnej charakterystyce do Rosjanina. Chciał mieć w zespole ofensywnie grającego silnego skrzydłowego, takiego, który jest w stanie wyjść na obwód i celnie przymierzyć z dystansu. Takiego też, który uzupełniałby się z Krzysztofem Sulimą (preferuje grę pod koszem), którego Chorwat chce wykorzystać na pozycji "cztery".

Patrząc na poprzednie zestawienia Anwilu - zawsze był w nich silny skrzydłowy z dobrym rzutem z dystansu. Przykłady? Fiodor Dmitriew, Piotr Stelmach, Michał Nowakowski i Walerij Lichodiej. Teraz wybór padł na 31-letniego Rolandsa Freimanisa.

- Potrafi świetnie przymierzyć z dystansu, ale jednocześnie nie stroni od gry pod koszem. W ostatnim sezonie notował prawie pięć zbiórek na mecz. Na pewno będziemy chcieli skorzystać z jego ofensywnego potencjału, ale także z ogromnego doświadczenia - mówi (za kkwloclawek.pl) Grzegorz Kożan, asystent Igora Milicicia.

Freimanis jest uznanym nazwiskiem na europejskim rynku. Ma za sobą grę w wielu renomowanych klubach - m.in. VEF Ryfa, Kalev Tallin, Uniks Kazań, Gaziantep. Ostatnio występował w greckim Ifaistosie Limnou. Notował tam średnio 10,7 punktu i 4,6 zbiórki. Wystąpił na czterech EuroBasketach z reprezentacją Łotwy.

- Słyszałem, że skład Anwilu jest bardzo obiecujący. Liczę na wielkie chwile - mówi Freimanis, który jest ostatnim elementem w układance Anwilu na sezon 2019/2020.

Skład Anwilu Włocławek:

Chris Dowe, Tony Wroten, Igor Wadowski, Chase Simon, Jakub Karolak, Ricky Ledo, Michał Sokołowski, Krzysztof Sulima, Rolands Freimanis, Milan Milovanović, Szymon Szewczyk.

Zobacz także: Gabe DeVoe żegna się z EBL. Kolejny zawodnik odchodzi ze Stelmetu Enea BC

Komentarze (1)
avatar
A.Thomaass Anwil
15.08.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Trenerze teraz czas na wciśnięcie z zawodników to co najlepsze.