Pas federacji wrestlingowej WWE 24/7 jest najniżej w hierarchii umieszczonym tytułem World Wrestling Entertainment. Zdobyć może go każdy w dowolnym miejscu i czasie, pod warunkiem obecności sędziego, który ma możliwość odliczenia do trzech. Najwięcej razy w swoim posiadaniu miał go Ron Killings, występujący w ringu pod pseudonimem R-Truth. Minionej nocy, podczas programu Main Event, pas stracił dosłownie na moment na rzecz... Enesa Kantera!
Koszykarz Boston Celtics pojawił się w hali Madison Square Garden, gdzie odbywał się kolejny z odcinków tego show. Kiedyś koszykarz reprezentował bowiem barwy miejscowych New York Knicks, którzy na co dzień występują właśnie w MSG. W pewnej chwili Kanter przewrócił wygłaszającego promo R-Trutha, sędzia odliczył do trzech i tak oto 27-latek stał się kolejnym posiadaczem tytułu WWE 24/7.
MŚ Chiny 2019. Salah Mejri wyrównał osiągnięcie Yao Minga! >>
Aby jeszcze bardziej rozzłościć publiczność, trzymając pas w ręku, rozpiął dres i pokazał koszulkę swojego nowego klubu, czyli zielony trykot Celtów. Ku uciesze widowni zgromadzonej w nowojorskiej hali, Kanter dzierżył pas zaledwie... 23 sekundy, tracąc go na rzecz R-Trutha, który tym samym odzyskał go niemal w mgnieniu oka.
Segment do obejrzenia poniżej:
.@EnesKanter briefly held a WWE title and trolled New York fans at MSG
— NBA on ESPN (@ESPNNBA) September 10, 2019
(via @WWE) pic.twitter.com/4izpKc7eoc
I’m the FUTURE @WWE pic.twitter.com/IBJy1OiUz5
— Enes Kanter (@EnesKanter) September 10, 2019
Turecki koszykarz stał się jednak na ten moment najmłodszym posiadaczem tytułu WWE 24/7, bowiem w chwili jego zdobycia miał dokładnie 27 lat i 112 dni. Kto wie, być może to nie ostatni występ zawodnika Celtics w ringu. Na swoim oficjalnym profilu na Twitterze dodał zdjęcie z podpisem, że jest przyszłością WWE.
ZOBACZ WIDEO: Stacja Tokio. Cezary Trybański: Mike Taylor zaraził zespół amerykańskim luzem