Mistrzostwa świata w koszykówce. Dziennikarze z USA krytykują zespół i trenera. "To są faceci warci 265 mln dolarów"

Getty Images / Zhizhao Wu/ / Na zdjęciu: reprezentacja USA
Getty Images / Zhizhao Wu/ / Na zdjęciu: reprezentacja USA

"Koszykarze USA przegrali dwa mecze z rzędu na MŚ, a wciąż szukają wymówek. Nie wysłaliśmy słabych graczy na turniej" - podkreśla Dwight Jaynes z NBC. Amerykanie są załamani wynikami drużyny. W sobotę czeka ich spotkanie z Polską.

Tak źle w reprezentacją USA nie było od kilkunastu lat. Drużyna sensacyjnie przegrała w ćwierćfinale z Francją (79:89), a dwa dni później nie sprostała Serbii. W meczu o siódme miejsce ekipa ze Stanów Zjednoczonych zmierzy się z reprezentacją Polski (Zobacz terminarz-->).

Drużyna jest zasłużenie krytykowana w mediach. Kilka szpilek w kierunku sztabu reprezentacji wbił dziennikarz Dwight Jaynes. "Ta kadra ucieka od odpowiedzialności. Wszyscy mówią, że nie wysłaliśmy najlepszych koszykarzy na MŚ. To prawda. Oni woleli poczekać rok na igrzyska olimpijskie, a nie marnować lato na mistrzostwa, które nie nawet transmitowane w telewizji głównej" - podkreśla.

Przypomnijmy, że gry w kadrze USA zrezygnowało około 30 koszykarzy! W tym gronie byli między innymi James Harden, Anthony Davis, Damian Lillard, Stephen Curry, Bradley Beal czy Kevin Love. Legendarny trener Gregg Popovich skompletował skład naprędce.

ZOBACZ WIDEO: Stacja Tokio #2: Historyczny wynik koszykarzy. Cezary Trybański zdradza przyczyny sukcesu

"To nie jest tak, że wysłaliśmy bardzo słabych graczy na turniej. Wszyscy zawodnicy są warci 265 mln dolarów" - dodaje Jaynes. "Przepraszam, ale żaden inny zespół nie może na MŚ pochwalić się tak dobrym składem" - analizuje.

Trener Gregg Popovich staje murem za zawodnikami, tłumacząc, że dali z siebie wszystko. "Dlaczego nie krytykuje się zespołu za złe przygotowania do turnieju? Proces selekcji był wadliwy. Szukano widowiskowych graczy, zamiast dobrych strzelców" - przyznaje.

Początek meczu Polski z USA w sobotę o godz. 10:00. Zwycięzca tego meczu zajmie siódme miejsce na mistrzostwach świata.

Zobacz także: Wielkie USA na kolanach. Największa wpadka w XXI wieku

Źródło artykułu: