BCL. Zrobili to! Buzzer-beater Keitha Hornsby'ego, Polski Cukier Toruń zagra w Lidze Mistrzów

PAP / Tytus Żmijewski / Na zdjęciu: Keith Hornsby (z piłką) i Okko Jarvi
PAP / Tytus Żmijewski / Na zdjęciu: Keith Hornsby (z piłką) i Okko Jarvi

Polski Cukier Toruń musiał odrobić 11 punktów z meczu w Finlandii. Na dwie sekundy przed końcem prowadził 67:58. Wtedy szalony rzut z dystansu oddał Keith Hornsby, a w obozie Twardych Pierników zapanowała euforia. Torunianie wygrali 70:58.

Niewiarygodne rzeczy w Toruniu. Twarde Pierniki prowadziły od początku, ale długo balansowały na krawędzi. Ostateczny cios należał jednak do wicemistrza Polski.

Keith Hornsby był najlepszy i z zimną krwią zadał ostatni cios. Trzeba przyznać, że akcja po czasie nie udała się, ale Kyle Weaver znalazł swojego rodaka, a ten z 8 metrów niemal upadając trafił najważniejszy rzut spotkania.

Cały pojedynek Hornsby zakończył z 22 punktami, 7 zbiórkami, 4 przechwytami i 3 asystami. Zdecydowanie lekcję z Finlandii odrobili z kolei Weaver i Damian Kulig.

ZOBACZ WIDEO: Bundesliga. Robert Lewandowski z golem i pudłem sezonu. Nerwowy mecz Bayernu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Zobacz także. BCL. Nie było cudu w Nowogrodzie. Legia Warszawa nie zagra w Lidze Mistrzów, a w EuroCup

W Arenie Toruń obie drużyny bardzo długo wchodziły w mecz, a wynik drugiej kwarty 9:9 najlepiej pokazuje poziome pojedynku w tej części. Karhu przed przerwą nie wykorzystało żadnej z 12 prób z dystansu, a to przecież najmocniejsza broń mistrza Finlandii.

Szybciej właściwy rytm złapali podopieczni Sebastiana Machowskiego. Dobra defensywa i skuteczna kontra sprawiły, że w połowie trzeciej kwarty było już 47:30 dla Polskiego Cukru.

Rywale zdołali jednak wrócić do gry. W końcu wstrzelili się też zza łuku (4/25 w całym pojedynku). Dodatkowo gospodarze popełnili zaczęli popełniać proste straty i z wysokiego prowadzenia pozostało wspomnienie.

Przy stanie 64:55 z dystansu przymierzył Hornsby, a rywale mieli 21 sekund. Torunianie długo dobrze bronili, ale w końcu uciekł im Bojan Sarcević i sytuacja była zła, ale nie fatalna. Polski Cukier miał dwie sekundy, które zamienił w złoto i kolejną "trójkę" Horsnby'ego.
Zobacz także. Start Lublin dał radę! Lemar i Dziemba poprowadzili do sukcesu nad Stelmetem Enea BC

Wicemistrzowie Polski zagrają w grupie A. Tam rywalami będą BAXI Manresa, Dinamo Sassari, Filou Oostende, UNET Holon, Turk Telekom, Sig Strasbourg i jeszcze jedna drużyna z eliminacji. Faza grupowa ruszy 15 października, a w Basketball Champions League obok Twardych Pierników zagra też Anwil Włocławek.

Polski Cukier Toruń - Karhu Basket 70:58 (19:13, 9:9, 21:18, 21:18)

Polski Cukier: Keith Hornsby 22, Kyle Weaver 18, Damian Kulig 12 (12 zb), Chris Wright 12, Jakub Schenk 4, Alade Aminu 2, Aaron Cel 0, Aleksander Perka 0, Mikołaj Ratajczak 0.

Karhu: Camreon Jones 18, Juan Davis 12, Samme Givens 8, Evn Yates 6, Bojan Sarcević 6, Alex Thompson 4, Antti Niskanen 2, Eero Innamaa 2, Okko Jarvi 0, Mikael Laihonen 0.

pierwszy mecz: 93:82 dla Karhu Basket

Komentarze (14)
avatar
Kaisel
30.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kto pamieta klip NBA z lat 90-tych, z piosenka w tle i panem spiewajcym ja przy fortepianie "... that's the way it is, things will never change...". To byl Hornsby senior. Dla mlodych to nic pe Czytaj całość
avatar
Jan Kowalski
29.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
~~~ Gratulacje ~~~ z Gdyni. Tylko teraz musicie pokazać coś więcej w fazie grupowej, bo będzie wstyd. 
avatar
Anwil ponad wszystko
29.09.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bravo, gratulacje! To co oglądałem w Finlandii to była żenada, ale mysle, ze zespół toruński potrzebuje po prostu czasu. W rewanżu na szczęście udało się wygrać. Dobrze, dobrze prestiż polskiej Czytaj całość
avatar
A.Thomaass Anwil
29.09.2019
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Gratulacje z Włocławka. 
avatar
Bodo
29.09.2019
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Gratulacje z Zielonej Góry.