Przedstawiciele Anwilu Włocławek za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformowali o nałożonej karze finansowej przez Polską Ligę Koszykówki.
Sprawa dotyczy zachowania włocławskich kibiców podczas spotkania o Superpuchar Polski (25 września, Kalisz).
Fani trzykrotnego mistrza Polski tuż po rozpoczęciu meczu rzucili na parkiet sporą liczbę serpentyn. Spotkanie zostało przerwane na kilka minut.
Zobacz także: EBL. Ciekawe pomysły Marcina Stefańskiego. Trefl mocno ruszył w stronę play-off
ZOBACZ WIDEO: Seria A. Żenująca gra Milanu. Fiorentina rozbiła klub z Mediolanu. Ribery bohaterem! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
"Na Klub Koszykówki Włocławek została nałożona kara administracyjna w wysokości 10.000 złotych za zachowanie zorganizowanej grupy kibiców, polegającej na rzucaniu przedmiotów na boisko, powodujące przerwanie gry podczas meczu o Suzuki Superpuchar Polski w dniu 25 września w Kaliszu" - napisali przedstawiciele Anwilu Włocławek.
- Bardzo się cieszę, że włocławscy fani robią wspaniałe oprawy, potrafią godnie kibicować swojej drużynie w Hali Mistrzów, jak i na wyjeździe, natomiast nie ma mojej zgody na łamanie regulaminu PLK - przyznaje Radosław Piesiewicz, prezes Polskiej Ligi Koszykówki.
- Szefowie klubu kibica doskonale wiedzą, że nie ma w naszym klubie akceptacji dla tego rodzaju postaw. Ubolewam, że zamiast na zakup biletów dla zorganizowanej grupy kibiców na mecze wyjazdowe, czy też na współfinansowanie opraw kibicowskich na meczach we Włocławku, będziemy musieli zapłacić tak wysoką karę do Polskiej Ligi Koszykówki - mówi z kolei Arkadiusz Lewandowski.
Prezes Anwilu zdradza jednocześnie, że klub ufundował grupie kibiców bilety na mecze wyjazdowe w trakcie fazy play-off w sezonie 2018/2019 i 150 wejściówek na spotkanie o Superpuchar Polski w Kaliszu.
- Mamy z szefostwem klubu kibica bardzo konkretne porozumienie i ściśle określone zasady współpracy. Dziękując im za świetne oprawy i wspaniały doping, w różnym zakresie wspieramy klub kibica finansowo. Wiele tysięcy złotych przekazaliśmy także na oprawy podczas meczów w Hali Mistrzów zarówno w poprzednich rozgrywkach, jak i w bieżących. Wyrażam nadzieję, że to ostatni tego typu wybryk - tłumaczy Lewandowski.
Zobacz także: EBL. Świetne wieści z Włocławka. Anwil SA przekaże jeszcze więcej pieniędzy!