EBL. Show Filipa Matczaka nie pomógł, Polski Cukier ograł Legię
Filip Matczak był wielki. Był nie do zatrzymania, ale Legia Warszawa wygrać w Toruniu nie zdołała. Polski Cukier Toruń triumfował przed własną publicznością 79:70, a kluczowe role odegrali rozgrywający Twardych Pierników.W Grodzie Kopernika szalał Filip Matczak. Wykorzystał 11 z 15 rzutów z gry trafiając 4 z 5 "trójek". Łącznie zaliczył 31 punktów, 5 asyst i 3 zbiórki. To dzięki niemu Legia była do końca w grze o sukces.
Zobacz także. Dominic Artis. Czuje się liderem zespołu, ale chce być najlepszy w całej lidze
Torunianie nie grali niczego specjalnego na początku, ale Legia niesamowicie męczyła się w ofensywie. Po skutecznej akcji Aleksandera Perki Twarde Pierniki prowadziły 27:17. Wtedy do akcji wkroczył Matczak.
Leworęczny rzucający Legii zdobył 11 kolejnych punktów dla swojego zespołu, ale Polski Cukier był w stanie kontrolować i do przerwy schodziło prowadząc różnicą 8 "oczek".
Matczak szalał też po przerwie, Legia przegrywała już tylko 41:44. Polski Cukier miał jednak więcej opcji - skutecznie zaczął grać Jakub Schenk, a po "trójkach" Chrisa Wrighta i Mikołaja Ratajczaka gospodarze prowadzili już 62:50.
Wydawało się, że podopieczni Sebastiana Machowskiego w pełni kontrolują już mecz. Jeden faul niesportowy Aarona Cele dał nadzieję Legii, która zdobyła siedem punktów z rzędu i przegrywała tylko 66:70. Emocje zakończył z kolei "niesport" Michaela Finke, bo Polski Cukier wykorzystał swoje szanse i odskoczył na 76:66.
Wright zaliczył 18 punktów, Schenk dwa mniej. Alade Aminu do 13 "oczek" dołożył 7 zbiórek. Ponownie brakowało aktywnego Kyle'a Weavera, który w 31 minut spędzonych na parkiecie oddał zaledwie 3 rzuty. W statystykach miał 5 zbiórek, 2 asysty i 2 zbiórki.
Zobacz także. Puchar Europy. Kapitalny mecz Asseco Arki Gdynia i niespodziewana wygrana na inaugurację!
ZOBACZ WIDEO MŚ w koszykówce. Polacy zagrali świetny turniej! Czas na igrzyska olimpijskie? "To będzie piekielnie trudne zadanie"
Polski Cukier Toruń - Legia Warszawa 79:70 (20:14, 19:17, 23:22, 17:17)
Polski Cukier: Chris Wright 18, Jakub Schenk 16, Alade Aminu 13, Aaron Cel 9, Keith Hornsby 6, Damian Kulig 6, Aleksander Perka 5, Kyle Weaver 3, Mikołaj Ratajczak 3.
Legia: Filip Matczak 31, Michael Finke 11, Drew Brandon 8, Isaac Sosa 7, Keanu Pinder 5 (10 zb), Patryk Nowerski 4, Sebasitain Kowalczyk 0, Romeric Belemene 0, Szymon Kiwilsza 0.
Energa Basket Liga 2019/2020
# | Drużyna | M | Pkt | Z | P | + | - |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Enea Zastal BC Zielona Góra | 22 | 41 | 19 | 3 | 2097 | 1806 |
2 | Pszczółka Start Lublin | 22 | 39 | 17 | 5 | 1867 | 1716 |
3 | Anwil Włocławek | 22 | 39 | 17 | 5 | 2078 | 1837 |
4 | Asseco Arka Gdynia | 22 | 36 | 14 | 8 | 1765 | 1655 |
5 | Polski Cukier Toruń | 20 | 35 | 15 | 5 | 1755 | 1583 |
6 | Trefl Sopot | 22 | 34 | 12 | 10 | 1786 | 1792 |
7 | WKS Śląsk Wrocław | 22 | 33 | 11 | 11 | 1910 | 1861 |
8 | King Szczecin | 22 | 33 | 11 | 11 | 1834 | 1848 |
9 | PGE Spójnia Stargard | 22 | 32 | 10 | 12 | 1724 | 1772 |
10 | Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski | 22 | 32 | 10 | 12 | 1772 | 1746 |
11 | Enea Astoria Bydgoszcz | 21 | 31 | 10 | 11 | 1839 | 1847 |
12 | HydroTruck Radom | 22 | 31 | 9 | 13 | 1711 | 1790 |
13 | GTK Gliwice | 22 | 29 | 7 | 15 | 1857 | 1973 |
14 | Legia Warszawa | 22 | 27 | 5 | 17 | 1773 | 1976 |
15 | MKS Dąbrowa Górnicza | 23 | 27 | 4 | 19 | 1808 | 2135 |
16 | Polpharma Starogard Gdański | 22 | 26 | 4 | 18 | 1776 | 2015 |
-
AJ10 Zgłoś komentarz
spod kosza a Cel 4/5, swoje dorzucił też Wright. -
Stelmet_Falubaz Zgłoś komentarz
Brawo Filip -
obserwator SE Zgłoś komentarz
Nic z tego nie ogarniam w piz... W ZG Matczak nic nie grał - poszedł do W-awy i robi 30 pkt w meczu z jednym z faworytów ligi. -
Asphodell Zgłoś komentarz
Oczy momentami bolą od patrzenia na naszą grę, liczy się jednak zwycięstwo i jak najwięcej grania. Dojdą wzmocnienia i powinno być ok. Graty Twardziele, oby już tylko lepiej. -
Tomek B. Zgłoś komentarz
wzmocnienia. Jestem optymistą. -
Nie chcę islamskich imigrantów w Polsce Zgłoś komentarz
Wygląda to bardzo przeciętnie, ale liczy się wygrana. -
Jan Kowalski Zgłoś komentarz
Schenk! :)