Nowe twarze nie pomogły. Marek Łukomski nie miał za dużo czasu na uzdrowienie "Farmaceutów". Nie pomógł też całkiem niezły debiut Jonathana Williamsa. Polpharma przez trzy kwarty grała nieźle, ale ostatecznie przegrała wyraźnie.
Powód? Devoe Joseph. Defensywa Kociewskich Diabłów w czwartej kwarcie pozwalała mu na wszystko, a ten w samej tej części zaliczył 17 "oczek" i w niemal pojedynkę odebrał gospodarzom nadzieje na pierwszy sukces w sezonie.
Zobacz także. EBL. Domowe mecze zmorą GTK. Duke Mondy: Sami daliśmy rywalom nabrać pewności siebie
Początek meczu dał dużo nadziei. Znakomicie w Polpharmę wszedł Williams, który już po pierwszej kwarcie miał 10 "oczek", a gospodarze prowadzili 24:16. Rekordową przewagę "Farmaceuci" osiągnęli w 17 minucie, gdy po serii dziesięciu punktów z rzędu zrobiło się 40:27.
Śląsk zareagował bardzo dobrze, a w trzeciej kwarcie rozwiązali worek z "trójkami". Co prawda po trzech rzutach z dystansu było jeszcze 51:41 dla ekipy Łukomskiego, ale potem zaczął się show wrocławian.
Defensywa gospodarzy praktycznie nie istniała. Robił co chciał Mathieu Wojciechowski, potem pałeczkę przejął wspomniany już Joseph. Nie wiadomo dlaczego obrońcy Polpharmy przy zasłonach decydowali się "iść dołem", na co Kanadyjczyk tylko czekał oddając całą serię rzutów z otwartych pozycji.
Gdy do złej defensywy "Farmaceuci" dołożyli złą egzekucję ofensywy mecz szybko im uciekł. Za dużo indywidualnych akcji przeprowadzał Kamau Stokes, potem na siłę próbował przełamać się Williams (tylko 5 punktów po przerwie).
Śląsk w drugiej połowie zdobył aż 64 punkty. Nie przeszkodził uraz Claytona Custera i wybity ząb Kamila Łączyńskiego. Joseph trafił 10 z 19 rzutów z gry, a Wojciechowski dołożył 19 "oczek" (7/8 z gry), 7 zbiórek i 5 asyst.
Williams z Polpharmą przywitał się 22 punktami, 7 zbiórkami i 4 asystami. Pięć "trójek" dołożył Daniel Gołębiowski. Przed Łukomskim dużo pracy, ale ten szkoleniowiec lubi misje z gatunku science fiction tudzież mission impossible.
Zobacz także. EBL. Marcin Stefański: Nie jedziemy do Włocławka jak na ścięcie
Polpharma Starogard Gdański - WKS Śląsk Wrocław 82:99 (24:16, 16:19, 26:33, 16:31)
Polpharma: Jonathan Williams 22, Daniel Gołębiowski 17, Brett Prahl 10, Kamau Stokes 9, Aleksander Załucki 6, Michał Kołodziej 5, Paweł Dzierżak 4, Isaiah Wilkins 3, Maciej Bojanowski 3, Jakub Motylewski 3.
Śląsk: Devoe Joseph 27, Mathieu Wojciechowski 19, Torin Dorn 18, Andrew Chrabaszcz 10, Michał Gabiński 8, Clayton Custer 7, Kamil Łączyński 5, Aleksander Dziewa 5.
# | Drużyna | M | Z | P | + | - | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Enea Stelmet Zastal Zielona Góra | 22 | 19 | 3 | 2097 | 1806 | 41 |
2 | Polski Cukier Start Lublin | 22 | 17 | 5 | 1867 | 1716 | 39 |
3 | Anwil Włocławek | 22 | 17 | 5 | 2078 | 1837 | 39 |
4 | Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia | 22 | 14 | 8 | 1765 | 1655 | 36 |
5 | Arriva Polski Cukier Toruń | 20 | 15 | 5 | 1755 | 1583 | 35 |
6 | Trefl Sopot | 22 | 12 | 10 | 1786 | 1792 | 34 |
7 | WKS Śląsk Wrocław | 22 | 11 | 11 | 1910 | 1861 | 33 |
8 | King Szczecin | 22 | 11 | 11 | 1834 | 1848 | 33 |
9 | PGE Spójnia Stargard | 22 | 10 | 12 | 1724 | 1772 | 32 |
10 | Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski | 22 | 10 | 12 | 1772 | 1746 | 32 |
11 | Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz | 21 | 10 | 11 | 1839 | 1847 | 31 |
12 | HydroTruck Radom | 22 | 9 | 13 | 1711 | 1790 | 31 |
13 | Tauron GTK Gliwice | 22 | 7 | 15 | 1857 | 1973 | 29 |
14 | Legia Warszawa | 22 | 5 | 17 | 1773 | 1976 | 27 |
15 | MKS Dąbrowa Górnicza | 23 | 4 | 19 | 1808 | 2135 | 27 |
16 | SKS Starogard Gdański | 22 | 4 | 18 | 1776 | 2015 | 26 |
ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Patrycja Wyciszkiewicz: Rywalka uderzyła mnie w bark. Przestraszyłam się, że zgubię pałeczkę