Euroliga. W końcu się udało! Arka Gdynia z upragnionym triumfem

PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu:  Barbora Balintova
PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Barbora Balintova

Arka Gdynia z pierwszą wygraną w Eurolidze. W czwartej serii gier podopieczne Gundarsa Vetry ograły we własnej hali hiszpański SPAR Citylift Girona 71:69. Końcówkę meczu koncertowo rozegrała Barbora Balintova.

Gdynianki przystępowały do czwartej kwarty prowadząc różnicą 9 "oczek", ale w końcówce ponownie zafundowały sobie horror. Rywalki miały szansę na odwrócenie losów meczu, jednak "trójka" Magali Mendy nie doszła celu.

Najwięcej punktów dla Arki zdobyła nieoceniona Rebecca Allen, ale kluczowe akcje należały do Barbory Balintovej. To spotkanie najlepiej pokazało, jak ważna to koszykarka dla Gundarsa Vetry.

Zobacz także. EuroCup. CCC się uratowało, PSI Enea mocno skomplikowała sobie życie

Allen od początku była nie do zatrzymania, ale rywalki długo trzymały dystans. Tracić zaczęły go dopiero w drugiej połowie trzeciej kwarty - najlepszej w wykonaniu Arki. Australijka nadal nic nie robiła sobie defensywy ekipy z Girony, a gdynianki po jej skutecznej akcji prowadziły 58:49.

Doświadczone rywalki zaczęły jednak odrabiać straty. W końcu wstrzeliła się Tijana Andusić, a przewaga gospodyń zmalała do punktu. Trochę oddechu dała Balintova i jej akcja 2+.

Rywalki szły jednak za ciosem i po "trójce" Mendy był remis 67:67. 15 sekund przed końcem Arka miała akcję na zwycięstwo, przewinienie wymusiła Balintova, która potem wykorzystała dwa kluczowe rzuty wolne.

Słowaczka, która opuściła w tym sezonie kilka meczów, jest bez dwóch zdań kluczowa dla Arki. To ona "rozdaje karty". Wartość Allen jest znana, ale wydaje się, że to właśnie Balintova daje najwięcej jakości swojej drużynie.

Zobacz także. EBL. Kapitalne otwarcie Dominica Artisa. "Ciężko pracowałem, żeby teraz tak grać"

Arka Gdynia - SPAR Citylift Girona 71:69 (19:16, 17:17, 22:16, 13:20)

Arka: Rebecca Allen 23, Barbora Balintova 16, Marissa Kastanek 12, Marie Gulich 6, Sonja Greinacher 6, Angelika Slamova 4, Amalia Rembiszewska 2, Maryia Papova 2.

SPAR Citylift: Adaora Elonu 20, Magali Mendy 14, Naignouma Coulibaly 12, Maria Araujo 8, Tijana Andusić 7, Brittney Sykes 6, Roso Buch 2, Laia Palau 0, Helene Oma 0.

#DrużynaMPkt.WP+-
1. Fenerbahce Stambuł 13 24 11 2 938 760
2. Dynamo Kursk 14 21 7 7 957 993
3. Famila Schio 13 20 7 6 774 793
4. Lyon Asvel Feminin 13 20 7 6 942 919
5. BLMA 13 20 7 6 924 923
6. Sopron Basket 13 19 6 7 803 826
7. SPAR Citylift Girona 13 18 5 8 847 868
8. Arka Gdynia 14 17 3 11 926 1029

ZOBACZ WIDEO: Wisła Kraków w poważnym kryzysie. "Dzieje się coś dziwnego"

Komentarze (0)