EBL. Start Lublin ograł w domu PGE Spójnię Stargard. Wzmocnienia gości "nie działają"
W ostatnim meczu 7. kolejki Energa Basket Ligi Start Lublin pokonał PGE Spójnię Stargard 82:73. Gospodarze nie zagrali wielkiego meczu, stracili w nim Kacpra Borowskiego, a pomimo to dość spokojnie zapewnili sobie piąty triumf w sezonie.Goście wygrali walkę na tablicach, rozdali więcej asyst, a mecz przegrali. Jak to możliwe? Zaważyła na tym skuteczność rzutów z gry na poziomie 36 procent oraz 13 strat.
Zobacz także. EBL. Czas na męskie rozmowy w Arce. "Nasi środkowi muszą grać jak mężczyźni"
Ruch, jak na lotnisku. W kadrze PGE Spójni co chwilę pojawiają się nowi zawodnicy zagraniczni, a jakość gry zespołu ani drgnie. Darnell Jackson jest ewidentnie nieprzygotowany fizycznie, a debiutujący w Lublinie Tony Bishop nie zrobił żadnej różnicy.
Start zaczął od gry pod kosz, gdzie Jimmie Taylor, czyli były gracz Spójni, szybko wymusił dwa przewinienia Jacksona wysyłając go na ławkę. Sam dodatkowo w pierwszej kwarcie zdobył 10 "oczek".
Gospodarze szybko wypracowali sobie kilka punktów przewagi, którą potem dzielnie bronili i to pomimo problemów ze skutecznością liderów, czyli Martinsa Laksy i Bryntona Lemara.
Cichym bohaterem w kadrze Dedka okazał się Damian Jeszke, który otrzymał więcej minut na parkiecie po tym, jak kontuzji mięśniowej doznał Kacper Borowski. Efekt tego taki, że Jeszke zakończył mecz z 14 punktami na koncie, a w sześciu meczach tego sezonu miał ich... 11.
W decydującej części w końcu wstrzelił się Laksa (11 punktów w tej części) i PGE Spójnia pomimo, że trzymała dystans, nie była w stanie zaatakować i dopaść lublinian. Start wygrał zasłużenie, a swoje do sukcesu dołożył kolejny były gracz ekipy ze Stargardu, czyli Tweety Carter, autor 13 "oczek" i 8 asyst.
Zobacz także. Milan Milovanović żegna się z Anwilem Włocławek. Serb może zostać w EBL
Start Lublin - PGE Spójnia Stargard 82:73 (24:16, 14:17, 20:23, 24:17)
Start: Martins Laksa 18, Damian Jeszke 14, Tweety Carter 13, Jimmie Taylor 13, Brynton Lemar 13, Mateusz Dziemba 8, Bartłomiej Pelczar 2, Kacper Borowski 1, Roman Szymański 0, Tymoteusz Pszczoła 0.
PGE Spójnia: Jokubas Gintvainis 19, Tomasz Śnieg 12, Mateusz Kostrzewski 10, Peter Olisemeka 10, Raymond Cowels 7, Darnell Jackson 5, Tony Bishop 4, Piotr Pamuła 3, Bartosz Bochno 3, Adam Brenk 0.
Energa Basket Liga 2019/2020
# | Drużyna | M | Pkt | Z | P | + | - |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Enea Zastal BC Zielona Góra | 22 | 41 | 19 | 3 | 2097 | 1806 |
2 | Pszczółka Start Lublin | 22 | 39 | 17 | 5 | 1867 | 1716 |
3 | Anwil Włocławek | 22 | 39 | 17 | 5 | 2078 | 1837 |
4 | Asseco Arka Gdynia | 22 | 36 | 14 | 8 | 1765 | 1655 |
5 | Polski Cukier Toruń | 20 | 35 | 15 | 5 | 1755 | 1583 |
6 | Trefl Sopot | 22 | 34 | 12 | 10 | 1786 | 1792 |
7 | WKS Śląsk Wrocław | 22 | 33 | 11 | 11 | 1910 | 1861 |
8 | King Szczecin | 22 | 33 | 11 | 11 | 1834 | 1848 |
9 | PGE Spójnia Stargard | 22 | 32 | 10 | 12 | 1724 | 1772 |
10 | Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski | 22 | 32 | 10 | 12 | 1772 | 1746 |
11 | Enea Astoria Bydgoszcz | 21 | 31 | 10 | 11 | 1839 | 1847 |
12 | HydroTruck Radom | 22 | 31 | 9 | 13 | 1711 | 1790 |
13 | GTK Gliwice | 22 | 29 | 7 | 15 | 1857 | 1973 |
14 | Legia Warszawa | 22 | 27 | 5 | 17 | 1773 | 1976 |
15 | MKS Dąbrowa Górnicza | 23 | 27 | 4 | 19 | 1808 | 2135 |
16 | Polpharma Starogard Gdański | 22 | 26 | 4 | 18 | 1776 | 2015 |
ZOBACZ WIDEO: Stacja Tokio. Cezary Trybański: Mike Taylor zaraził zespół amerykańskim luzem
-
marolstar Zgłoś komentarz
Brenk - bo wcale nie są lepsi od juniorów. Ten sezon jest już stracony więc może warto zacząć budować zespół na przyszły ???? -
HalaLudowa Zgłoś komentarz
ładnie Jeszke. To może być mocny punkt, jeżeli trener nie przyspawa go do ławki -
marolstar Zgłoś komentarz
na dyrektora cyrku a nie na prezesa druzyny sportowej, nawet w tak amatorskiej lidze. -
Cris7 Zgłoś komentarz
czy za ten początek sezonu to on bierze wypłatę czy może dopiero po wykonaniu założonego planu czyli po awansie do 8 po trzydziestej kolejce...? I dlaczego klub w takim razie każe kibicom płacić za bilety i karnety od początku sezonu a nie dopiero po 30 kolejce.." .....a tak na poważnie to teraz czas wywołać czas do tablicy zarząd klubu bo trener już nic nie zrobi z tym bałaganem..... niech zarząd pokaże teraz jak umie zarządzać klubem i kasą klubu...niech Pan prezes wykaże się swoją znajomością tematu.....Myślę że ludziom w PGE odpowiadającym za sponsoring klubów aż włos jeży się na głowie od reklamy jaką robi im Spójnia Stargard i jej zarząd... -
arkadio13 Zgłoś komentarz
rozegraniu litwina!! meczu nie ma kolesia na rozegranie Litwin nie nadaje się na rozegranie może na rzucajacego trochę lepiej zarząd klubu musi podjąć decyzję co dalej bo o walkę top 8 będzie za późno