EBL. Bez emocji w Zielonej Górze. Stelmet Enea BC zdecydowanie za mocny dla Kinga

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Lech Muszyński / Na zdjęciu: Drew Gordon
PAP / Lech Muszyński / Na zdjęciu: Drew Gordon
zdjęcie autora artykułu

Stelmet Enea BC Zielona Góra poza zasięgiem Kinga Szczecin. Rywale, którzy w tym sezonie grają nieźle, w hali CRS nie zaistnieli. Gospodarze wygrali aż 108:85. Podopieczni Żana Tabaka nie mają sobie ostatnio równych.

Stelmet Enea BC Zielona Góra wygrał szósty z rzędu mecz w Energa Basket Lidze, piąty raz przekraczając granicę 100 punktów.

Ekipa Żana Tabaka grała z polotem i do perfekcji wykorzystywała swoje przewagi - najpierw nie do zatrzymania byli podkoszowi, potem "włączył się" obwód.

Sześciu graczy Stelmetu Enei BC zaliczyło dwucyfrowe zdobycze punktowe. Ivica Radić trafił swoją pierwszą "trójkę" i skompletował double-duble, a cały zespół rozdał aż 34 asysty.

Zobacz także. EBL. Kolejny trener może stracić pracę! Śląsk Wrocław aktywny na rynku

Stelmet w ostatnim czasie funkcjonuje kapitalnie i to po obu stronach. Wtorkowy mecz znakomicie rozpoczął Tony Meier, który w samej pierwszej kwarcie zaliczył 12 "oczek". Pod koszem nie do zatrzymania był też Drew Gordon i gospodarze prowadzili nawet 40:21.

King nie miał żadnej recepty, a ich defensywa była po prostu bezradna. Coś tam udało zdziałać się tuż przed przerwą, kiedy przebudził się Thomas Davis, a King zdobył kilka łatwych punktów z szybkiego ataku.

Wydawało się, że to może dać nową energię gościom na drugą połowę, ale Stelmet Enea BC w mgnieniu oka odebrali im jakiekolwiek nadzieje na przełamanie i dobry wynik. Po serii 16:2 zielonogórzanie prowadzili 70:42 i losy pojedynku były tak naprawdę rozstrzygnięte.

King nie miał czym odpowiedzieć. Ben McCauley męczył się pod koszami, gdzie co rusz zderzał się ze ścianą, ponownie poniżej oczekiwań zagrał Dustin Ware. Na dobicie równo z syreną kończącą mecz zza łuku - po raz pierwszy w sezonie trafił Radić. Ekipa Mindaugasa Budzinauskasa przegrała trzeci mecz z rzędu i o efektownym początku sezonu powoli zaczyna się w Szczecinie zapominać.

Zobacz także. 1 liga. Mantas Cesnauskis: Słupsk nie jest jeszcze gotowy na ekstraklasę

Stelmet Enea BC Zielona Góra - King Szczecin 108:85 (24:16, 29:22, 30:22, 25:25)

Stelmet Enea BC: Jarosław Zyskowski 17, Tony Meier 16, Ivica Radić 15 (10 zb), Drew Gordon 14, Przemysław Zamojski 13, Joe Thomasson 12, Marcel Ponitka 9, Łukasz Koszarek 5, Ludvig Hakanson 3, Kacper Traczyk 3, Kacper Mąkowski 0, Miłosz Góreńczyk 0.

King: Thomas Davis 14, Cleveland Melvin 14, Paweł Kikowski 13, Ben McCauley 12, Mateusz Bartosz 9, Jakov Mustapić 6, Dustin Ware 5, Maciej Kucharek 4, Dominik Wilczek 4, Adam Łapeta 4.

# Drużyna M Z P + - Pkt
1 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 22 19 3 2097 1806 41
2 Polski Cukier Start Lublin 22 17 5 1867 1716 39
3 Anwil Włocławek 22 17 5 2078 1837 39
4 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 22 14 8 1765 1655 36
5 Arriva Polski Cukier Toruń 20 15 5 1755 1583 35
6 Trefl Sopot 22 12 10 1786 1792 34
7 WKS Śląsk Wrocław 22 11 11 1910 1861 33
8 King Szczecin 22 11 11 1834 1848 33
9 PGE Spójnia Stargard 22 10 12 1724 1772 32
10 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 22 10 12 1772 1746 32
11 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 21 10 11 1839 1847 31
12 HydroTruck Radom 22 9 13 1711 1790 31
13 Tauron GTK Gliwice 22 7 15 1857 1973 29
14 Legia Warszawa 22 5 17 1773 1976 27
15 MKS Dąbrowa Górnicza 23 4 19 1808 2135 27
16 SKS Starogard Gdański 22 4 18 1776 2015 26

ZOBACZ WIDEO MŚ w koszykówce. Polacy zagrali świetny turniej! Czas na igrzyska olimpijskie? "To będzie piekielnie trudne zadanie"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy Stelmet Enea BC w tym sezonie powróci do finałów Energa Basket Ligi?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (21)
Gabriel G
20.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lata mijają i nasze czy to teraz Kingi czy to przedtem Wilki cyklicznie graja poniżej mozliwości i oczekiwań. Trener niby niezły a kasa zawsze na czas więc o co biega, Obywatele?  
Helik
20.11.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Panie pismaku kochany... znaczy gdzie nie było emocji? Nie był Pan na meczu to pan nie wiesz... Emocje były, kibice skandowali, klaskali, wrzeszczeli, o dziwo nie gwizdali na sędziów... Kingowi Czytaj całość
avatar
Tańczący z łopatą
20.11.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Kolejny fajny mecz. Oby tak do końca. BRAWO ZASTAL !  P.S. Szacun dla kibiców Kinga za głośny i przede wszystkim kulturalny doping!  
avatar
wiechoo
20.11.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wielki szacun dla kibiców Wilków brawo brawo brawo.  
avatar
SlavicPride
19.11.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Gra naszych "eko wojowników" cieszy oko i pozwala marzyć o wyższych celach niż te zakładane przed sezonem... Chłopaki pod wodzą najlepszego trenera w ZG od czasów Saso, imponują w każ Czytaj całość