EBL. Szczególny mecz dla rozgrywającego PGE Spójni. Stargardzianie liczą na niespodziankę

Materiały prasowe / Dariusz Górski / e-stargard.pl / Na zdjęciu: Tomasz Śnieg
Materiały prasowe / Dariusz Górski / e-stargard.pl / Na zdjęciu: Tomasz Śnieg

W 9. kolejce Energa Basket Ligi PGE Spójnia Stargard podejmie Polski Cukier Toruń. Przeciwko drużynie, w której spędził ostatnie cztery sezony zagra koszykarz gospodarzy, Tomasz Śnieg.

- Szczególny mecz dla mnie. Cztery lata grałem w Toruniu. Same pozytywne wspomnienia. Przyjedzie tutaj lider. Grają bardzo dobrze w tym sezonie, ale my po pierwszym domowym zwycięstwie na pewno się nie położymy. Będziemy gotowi i będziemy chcieli sprawić sensację, bo tak będzie można ten mecz nazwać. Polski Cukier Toruń to drużyna, która otwarcie mówi, że chce się bić o mistrzostwo Polski - powiedział rozgrywający PGE Spójni Stargard.

Jego zespół w minioną niedzielę odniósł trzecie zwycięstwo w sezonie, a pierwsze przed własną publicznością. Wygrana z BM Slam Stalą Ostrów Wielkopolski (80:66) nie dała wielkiego awansu w tabeli, bo stargardzianie przesunęli się z 12. na 11. miejsce. Torunianie w klasycznej tabeli są na drugiej lokacie, bo więcej spotkań rozegrał Stelmet Enea BC Zielona Góra. Polski Cukier ma jednak najlepszy procent zwycięstw, bo wygrał w Energa Basket Lidze siedem z ośmiu meczów.

Zobacz także: Raymond Cowels III zrobił różnicę. Wielka kwarta strzelca PGE Spójni Stargard

- Cieszy, że zwyciężyliśmy i mam nadzieję, że teraz pójdziemy za ciosem. Każdy z nas chciał dać z siebie wszystko i pokazać się z dobrej strony. Nowy trener to zawsze jest czysta karta i każdy zapieprzał za dwóch, starał się łatać dziury, biegać do kontrataku - analizował ostatni mecz PGE Spójni Stargard Tomasz Śnieg.

ZOBACZ WIDEO: Polska - Słowenia. Sebastian Szymański z pierwszym golem w reprezentacji. "Robię małe kroczki"

Gdy drużynę z Pomorza Zachodniego przejął trener Jacek Winnicki przyspieszyła ona grę. To może być kluczowe w starciu z Polskim Cukrem, który ze względu na kontuzje trzech podstawowych graczy (Karol Gruszecki, Damian Kulig i Jakub Schenk) ma wąską kadrę. Do tego gra co trzy dni, bo rywalizuje też w Lidze Mistrzów. Czy w kolejnym spotkaniu PGE Spójnia również utrzyma wysokie tempo i postara się zmęczyć rywala?

- To jest jedno z głównych założeń. Mamy grać szybciej, bo to są łatwe punkty. To jest najprostsza koszykówka i najłatwiejsze punkty, jakie można zdobywać. We wcześniejszych spotkaniach prawie tego nie robiliśmy. Przez ten krótki czas skupiliśmy się na szybszym graniu, agresywniejszej obronie. Z każdym dniem będzie jeszcze lepiej. Będziemy te rzeczy wykonywać automatycznie, a nie myśląc, gdzie się mam przesunąć, gdzie pomóc i jak to zrobić - tłumaczył nasz rozmówca.

Tomasz Śnieg świetnie zna się z trenerem Jackiem Winnickim. Obaj pracowali wspólnie między innymi w Polskim Cukrze Toruń. W tym zespole był też inny gracz PGE Spójni, Bartosz Bochno. - Znam trenera z reprezentacji Polski u-20. To było ładnych parę lat temu, a później dwa sezony grałem u niego w Toruniu. Zdobyliśmy między innymi wicemistrzostwo Polski. Te sezony wspominam bardzo dobrze. Mam nadzieję, że tu będzie podobnie - optymistycznie zakończył Tomasz Śnieg.

Zobacz także: Legia Warszawa inwestuje w młodzież

Spokojnie na udany debiut zareagował natomiast trener Winnicki. - Przestrzegam przed nadmiernym entuzjazmem. To był pierwszy mecz. Zawsze przy nowym trenerze każdy chce się pokazać, wypaść jak najlepiej. To na pewno jest bardzo ważne, ale najważniejsza w grze jest konsekwencja - powiedział szkoleniowiec PGE Spójni Stargard w rozmowie z Arturem Dyczewskim z Radia Szczecin.

Gospodarze piątkowego meczu mają duże szanse na sprawienie niespodzianki. Nadal jednak więcej argumentów jest po stronie Polskiego Cukru Toruń. Początek spotkania w hali OSiR o godz. 17:30. Transmisja w Polsacie Sport Extra.

Komentarze (1)
avatar
AJ10
22.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Gospodarze piątkowego meczu mają duże szanse na sprawienie niespodzianki." Jak można mieć duże szanse na sprawienie niespodzianki? Albo ma się duże szanse albo się sprawia niespodziankę. Jedno Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści