EBL. Power ranking (1): Stelmet najlepszy w kraju. Start i Trefl zaskakują, Polpharma na dnie

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Stelmet Enea BC Zielona Góra na czele Power Rankingu WP SportoweFakty. W grupie pościgowej m.in. Anwil i Polski Cukier. W środku stawki wielki ścisk, o miejsce w play-off walczy kilka ekip. Zawodzą Śląsk i Stal. Polpharma na dnie.

1
/ 7

Numer jeden: Stelmet Enea BC Zielona Góra

Stelmet Enea BC Zielona Góra jest w tym momencie najlepiej grającym zespołem w Energa Basket Lidze. Drużyna prowadzona przez Żana Tabaka wygrała sześć meczów z rzędu, aplikującym rywalom średnio aż... 104 punkty! W pięciu spotkaniach zielonogórzanie przekroczyli granicę 100 "oczek". Rekordowe 110 uzyskali przeciwko Enea Astorii Bydgoszcz. Ostatnio rozbili z kolei Kinga Szczecin 108:85. Po tym meczu trener rywali Mindaugas Budzinauskas bezradnie rozkładał ręce: "Nie mogliśmy nic zrobić".

Wyniki, ale przede wszystkim styl robią ogromne wrażenie. Kibice oglądają  agresywnie grający zespół, który ma jasno określone zasady w obronie i dzieli się piłką w ataku. Nie jest to plejada gwiazd, a kolektyw, który wie, co i jak ma wykonywać na boisku. - Gramy zespołowo, dzielimy się piłką. Trzymamy się zasad, które wprowadził trener Tabak. Staramy się podążać za nimi w każdym spotkaniu. Widać tego efekty - przyznaje Amerykanin Joe Thomasson.

2
/ 7

Grupa pościgowa: Polski Cukier, Anwil, Asseco Arka

Na pozycjach dwa, trzy i cztery - czyli w tzw. "grupie pościgowej" - zespoły grające na co dzień w europejskich pucharach (Liga Mistrzów i EuroCup): Polski Cukier Toruń, Anwil Włocławek i Asseco Arka Gdynia. Najbliżej Stelmetu są torunianie, którzy w lidze ponieśli tylko jedną porażkę (King Szczecin), ale ich forma w ostatnim czasie nie napawa optymizmem. Ledwo pokonali będącą na dnie Polpharmie (89:86). Słabsza gra to efekt wąskiego składu, którym dysponuje trener Sebastian Machowski. Poza grą są kadrowicze: Schenk, Gruszecki i Kulig.

Anwil i Asseco Arka grają nieco w kratkę. Lepsze mecze przeplatają ze słabszymi występami. Mają na swoim koncie pięć zwycięstw i trzy porażki. Obie ekipy zanotowały spektakularne wpadki - włocławianie przegrali z Treflem i HydroTruckiem, z kolei gdynianie okazali się słabsi od GTK Gliwce i BM Slam Stali.

ZOBACZ WIDEO: Polska - Słowenia. Kadrowicze dziękują Łukaszowi Piszczkowi. "Piękny i smutny moment"

3
/ 7

Rewelacje sezonu: Start i Trefl. 7. King

Start Lublin i Trefl Sopot to największe pozytywne niespodzianki tego sezonu. Wyżej w klasyfikacji stawiamy zespół z Lublina, który w bezpośrednim pojedynku pokonał sopocian i to na wyjeździe: 95:82. Świetnie zagrali obcokrajowcy: Laksa, Lemar i Carter. Ten tercet zdobył aż 59 punktów. Trener David Dedek dysponuje szerokim składem, ma w kim wybierać. Na ten moment lublinianie są pewniakiem do gry w fazie play-off.

W podobnym tonie można wypowiadać się na temat zespołu znad morza. Trefl pod wodzą trenera Marcina Stefańskiego w nowym sezonie spisuje się jak na razie znakomicie. Sopocianie wygrali 5 z 7 spotkań. Po zwycięstwie nad Śląskiem Wrocław byli nawet liderem Energa Basket Ligi. Ten fakt budzi ogromny podziw, bo jeszcze kilka miesięcy temu żółto-czarni bili się o... utrzymanie w ekstraklasie. Liderami zespołu są Amerykanie Medlock i Ayers. Pod koszami znakomicie spisują się Leończyk i Foulland.

Na siódmej lokacie King Szczecin. Podopieczni Mindaugasa Budzinauskasa byliby wyżej - bo mają ku temu potencjał - ale trzy porażki z rzędu sprawiły, że w zestawieniu są za plecami Startu i Trefla. Szczecinianie przegrali z Legią, Astorią i Stelmetem. - Mamy wyraźny spadek fizyczny i mentalny. Musimy popracować mocniej na treningach, tak aby wrócić na odpowiednią ścieżkę - mówi litewski szkoleniowiec.

4
/ 7

Zaskakują: GTK Gliwice, HydroTruck Radom

Na miejscach 8. i 9. GTK Gliwice i HydroTruck Radom, czyli zespoły, które zaskakują i na swoim koncie mają już spektakularne zwycięstwa. Gliwiczanie pokonali na wyjeździe Asseco Arkę, z kolei radomianie triumfowali ostatnio we Włocławku.

Co prawda gliwiczanie mają na swoim koncie tylko trzy zwycięstwa w ośmiu meczach, ale gdyby w poszczególnych meczach zachowali nieco więcej zimnej krwi, to ich bilans wyglądałby znacznie korzystniej. Podopieczni Pawła Turkiewicza przegrali po dogrywkach z MKS-em i Spójnią, a po zaciętych końcówkach okazali się słabsi od Kinga i Trefla. Gra GTK w wielu momentach może się podobać. Liderem jest Amerykanin Brandon Tabb.

Mocno do góry idzie także HydroTruck Radom, który wygrał trzy z ostatnich czterech meczów. Gra zespołu Roberta Witki zazębia się, coraz lepiej radzi sobie Amerykanin Roderick Camphor, który ostatnio we Włocławku zdobył 26 punktów. Cieszy fakt, że dużą rolę w zespole odgrywa Polak Adrian Bogucki.

5
/ 7

Zażarta walka o play-off: MKS, Enea Astoria

Poza play-offami w tym momencie są MKS-u Dąbrowa Górnicza i Enea Astorii Bydgoszcz, ale obie drużyny spisują się całkiem przyzwoicie na starcie nowego sezonu. Dąbrowianie wygrali cztery spotkania, z kolei bydgoszczanie zwyciężyli w trzech meczach. W ekipie Michała Dukowicza gra najlepszy strzelec PLK: Amerykanin Dominic Artis średnio notuje ponad 23 punktów na mecz. Ponad 17 "oczek" dodaje Robert Johnson.

Enea Astoria mogłaby być wyżej w tym zestawieniu, gdyby nie kontuzja Michała Chylińskiego. Bydgoszczanie od kilku kolejek muszą sobie radzić bez polskiego strzelca. Trener Artur Gronek nie chce jak na razie wzmacniać zespołu, chce pracować z tymi zawodnikami, na których postawił w okresie letnim. Swoje minuty i szanse mają m.in.: Marcin Nowakowski, Dorian Szyttenholm czy Michał Aleksandrowicz.

6
/ 7

Zawodzą: Śląsk, Legia, PGE Spójnia i Stal

Po ośmiu kolejkach zdecydowanie więcej oczekiwano we Wrocławiu, Warszawie, Stargardzie i Ostrowie Wielkopolskim, czyli w ośrodkach, które wpompowały spore pieniądze w zakontraktowanie zawodników. Trzy kluby z tego grona już zdecydowały się wymienić trenerów (pracę stracili Adamek, Piechucki i Winnicki - ten ostatni przejął Spójnię). Największą rewolucję przeszła Stal, która - przed sezonem - deklarowała walkę o najwyższe cele. Teraz ostrowianie muszą skupić się na walce o utrzymanie, bo o play-offach mogą już raczej zapomnieć. Legia, która ma na swoim koncie tylko dwa zwycięstwa, ostatnio mocno sięgnęła do kieszeni, kontraktując Michalaka, Milovanovicia i Englisha (Amerykanin na pierwszym treningu nabawił się kontuzji kolana).

7
/ 7

Na dnie: Polpharma Starogard Gdański

To zdecydowanie najsłabszy zespół w Energa Basket Lidze. Jeśli nie wydarzy się nic spektakularnego, "Kociewskie Diabły" zajmą ostatnie miejsce w tabeli i spadną do 1. ligi. Trener Marek Łukomski, który podjął się misji ratowania zespołu, dwoi się i troi wraz ze swoim asystentem (Rafał Frank), ale pewnych kwestii pod względem sportowym po prostu nie przeskoczy. Starogardzianom brakuje koszykarskiego talentu i jakości do walki z lepszymi zespołami. Brakuje klasycznego rozgrywającego (Stokes forsuje akcje pod siebie, nie kreuje kolegów) i zmiennika na pozycję środkowego.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (33)
avatar
Tańczący z łopatą
22.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
...aaa zapomniałem o wisience na torcie :D Troluń przegrał to przegrał ale jak wygrał 10 punktami to się nazywa przez wielkich znawców kosza tutaj "zgładzenie" i "lanie" :D :D :D HAHAHAHAHAHA.  
avatar
Tańczący z łopatą
22.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Troluńskie myślenie...najpierw "gratulacje Stelmety, imponująca wygrana". Wystarczy, że ktoś powie "Ej, ale Zielona Góra jest w czymś lepsza od was" a za chwile wielkie oburzenie i "mamy z wami Czytaj całość
avatar
-ABC-
21.11.2019
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Ale co by nie mówić...Stelmet na TEN moment ...na TEN. czas gra najlepiej...kto chce niech se pisze co chce ale to są fakty....pewnikiem kiedyś forma zdechnie ale nie teraz....jeszcze nie tera Czytaj całość
avatar
Henryk
21.11.2019
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Że Stelmet BC Zielona Góra pod nową batutą, Pana ŻanaTabaka, daje radę na "dwa fronty" to mnie jako Ich Kibica bardzo cieszy i nic ponadto od Nich nie wymagam, tak trzymajcie i tylko.  
avatar
Marcin.B.Włocł.
21.11.2019
Zgłoś do moderacji
8
1
Odpowiedz
Ranking jak najbardziej obiektywny i prawdziwy, bo na tę chwilę rzeczywiście Stelmet wygląda dużo lepiej niż rezta drużyn. Pokazał to bezpośredni mecz z Anwilem, jak i reszta ich meczy w plk i Czytaj całość