Eurocup. Asseco Arka Gdynia znów na tarczy. Porażka, która boli i może dużo kosztować

Materiały prasowe / Andrzej Romański / Energa Basket Liga / Na zdjęciu: koszykarze Arki Gdynia
Materiały prasowe / Andrzej Romański / Energa Basket Liga / Na zdjęciu: koszykarze Arki Gdynia

Asseco Arka Gdynia poniosła piątą porażkę z rzędu na europejskich parkietach. Ta środowa bardzo mocno utrudniła sprawę awansu do następnego etapu.

Asseco Arka potrzebowała zwycięstwa, aby znacząco przybliżyć się do TOP 16 EuroCupu. To, co udało im się we Włoszech, tym razem przerosło drużynę Przemysława Frasunkiewicza. Dolomiti Energia Trento zrewanżowali się Polakom i po zaciętym meczu triumfowali w Gdyni 85:78 w ramach przedostatniego meczu w grupie D. Jedyny pozytyw jest taki, że Arka utrzymała przewagę punktową z pierwszego meczu (91:80), co pozwoliło zachować im cień szans.

Teraz wszystko zależy od grupowych rywali. Arka do awansu będzie potrzebować zwycięstwa nad Galatasarayem Stambuł, a ponadto liczyć na porażki Dolomiti i KK Buducnost Voli Podgorica. To może boleć, bo po trzech zwycięstwach w czterech pierwszych meczach drużyna z Gdyni miała realne szanse, aby zaistnieć w Europie. Jeszcze przed środowym meczem sprawa awansu do TOP 16 była zdecydowanie otwarta. Teraz trudniej o optymizm.

Gospodarze znad morza prowadzili 49:40 do przerwy i wydawało się, że korzystny wynik tego wieczoru jest ich w zasięgu. Jeszcze w czwartej kwarcie było 64:61 po celnym rzucie zza łuku Dariusza Wyki. Wtedy Włosi przystąpili do ofensywy, seria 9-0 dała im prowadzenie 70:64.

Josh Bostic próbował ratować Arkę, Amerykanin trafił zza łuku i zrobiło się wówczas 73:76 dla rywali, ale w następnym posiadaniu pięknym za nadobne odpowiedział świetnie dysponowany Allesandro Gentile i było po wszystkim. Gospodarze walczyli już tylko, aby utrzymać 11 punktów zaliczki z meczu we Włoszech i to się udało. Krzysztof Szubarga dwoma celnymi wolnymi ustalił wynik spotkania na 78:85.

Wspomniany Genitle był niesamowity. 27-latek zaaplikował Arce 37 punktów i to w zaledwie 28 minut. Trafił 13 na 20 oddanych rzutów z pola oraz 8 na 10 wolnych. Goście triumfowali pomimo faktu, iż wykorzystali zaledwie 5 na 19 prób zza łuku. Dla Dolomiti było to drugie zwycięstwo w piątym ostatnim występie.

Arka trafiła wszystkie 17 wolnych, ale też zaledwie 14 na 34 rzuty z gry. Czwórka ich zawodników zdobyła 12 lub więcej punktów - tej grupie przewodził Bostic, autor 17 "oczek". Słabo wypadł Benjamin Emelogu, który w niespełna 20 minut wywalczył zaledwie dwa punkty.

Tabela grupy D:

#DrużynaMPkt.WP+-
1. Unicaja Malaga 9 17 7 3 845 774
2. Galatasaray Doga Sigorta Stambuł 9 16 6 4 813 792
3. EWE Baskets Oldenburg 9 16 6 4 840 850
4. Dolomiti Energia Trento 9 15 5 5 797 817
5. Buducnost Voli Podgorica 9 13 3 7 784 775
6.. Asseco Arka Gdynia 9 13 3 7 710 781

Wynik:

Asseco Arka Gdynia - Dolomiti Energia Trento 78:85 (23:18, 26:22, 10:19, 19:26)

Arka: Josh Bostic 17, Krzysztof Szubarga 12, Armani Moore 12, Leyton Hammonds 12, Dariusz Wyka 9, Bartłomiej Wołoszyn 7, Adam Hrycaniuk 7, Ben Emelogu 2, Devonte Upson 0, Grzegorz Kamiński 0.

Trento: Alessandro Gentile 37, Davide Pascolo 11, Toto Forray 9, Rashard Kelly 7, Fabio Mian 7, James Blackmon 6, Justin Knox 4, Aaron Craft 4, Andrea Mezzanotte 0, George King 0.

Czytaj także: Szaleństwo w Miami. Wielki sukces Heat, rozpoczęli dogrywkę od serii 16-0!
Czytaj także: Świetny mecz gwiazdy Anwilu. Takiego Ricky'ego Ledo chcą oglądać we Włocławku 

ZOBACZ WIDEO: Stacja Tokio. Cezary Trybański: Mike Taylor zaraził zespół amerykańskim luzem

Komentarze (0)