Zwycięstwo na miarę play off?

Niezwykle ważą wygraną zanotowali na swoim koncie koszykarze Dallas Mavericks. Podopieczni Avery'ego Johnsona jeszcze na początku czwartej kwarty przegrywali różnicą 13 punktów, jednak po wspaniałej końcówce ograli na wyjeździe Phoenix Suns. Tymczasem New Orleans Hornets pokonując przed własną publicznością Golden State Warriors wyrównali swój najlepszy wynik w historii klubu! Bohaterem Szerszeni był jak zawsze Chris Paul - 16 punktów, 13 asyst, 10 zbiórek i 5 przechwytów!

Od czasu przybycia do Dallas Jasona Kidda koszykarze z Teksasu przegrali 10 kolejnych spotkań z zespołami o dodatnim bilansie. Minionej nocy Phoenix Suns kontrolowało wydarzenia na parkiecie do początku czwartej kwarty i nic nie zapowiadało tak diametralnego zwrotu akcji. Tymczasem goście wzięli się ostro do roboty osiągając run 16:0, podczas którego Słońca nie trafiły 12 kolejnych rzutów (8 minut bez punktu!). Całą kwartę wygrali 27:9 a 12 punktów w tym czasie zdobył Dirk Nowitzki. Wygrana ta ma ogromne znaczenie, ponieważ swoje mecze przegrali zarówno Golden State Warriors jak i Denver Nuggets. - Z każdą drużyną, z którą do tej pory graliśmy, zarówno w domu jak i na wyjeździe byliśmy blisko. Dlatego bardzo się cieszymy, że w końcu udało nam sie odnieść wygraną. W szatni wszyscy byli niezwykle zadowoleni z tego co udało nam się osiągnąć - mówił po meczu niemiecki skrzydłowy.

Kalendarz z końcówki sezonu zasadniczego nie jest zbyt łaskawy dla Golden State Warriors, którzy w ostatnich dniach potykają się z samym zespołami ze ścisłej ligowej czołówki. Minionej nocy podopieczni Dona Nelsona zagrali grubo poniżej swoich ofensywnych możliwości i polegli w Nowym Orleanie z miejscowymi Szerszeniami. Gwoździem to trumny dla Wojowników okazały się rzuty za trzy punkty a właściwie ich fatalna skuteczność ? 3/29! Co więcej po raz kolejny bardzo słabo spisał się kapitan Golden State Stephen Jackson (3/11 z gry, 5 strat), który wielokrotnie w tym sezonie brał na swoje barki ciężar gry w trudnych momentach. Tymczasem wśród gospodarzy prym wiódł jak zawsze Chris Paul, który po raz 4 w karierze uzbierał triple-double - 16 punktów, 13 asyst i 10 zbiórek. Po 25 punktów na swoich kontach zapisali ponadto ? Peja Stojaković i David West. Była to jednocześnie 54 wygrana podopiecznych Byrona Scotta w obecnych rozgrywkach, co jest najlepszym wynikiem w historii klubu!

Wydawać by się mogło, że rozpędzone Denver Nuggets nie będzie miało problemów z awansem do play off. Tymczasem w ostatnich dwóch spotkaniach podopieczni George'a Karla polegli z dużo niżej notowanymi rywalami i ich awans do następnej fazy sezonu wciąż nie jest przesądzony. Ubiegłej nocy koszykarze z Kolorado po 2 dogrywkach przegrali z Seattle Supersonics a najlepsze mecze w swojej karierze rozegrali dwaj pierwszoroczniacy Ponaddźwiękowców. Jeff Green zapisał na swoim koncie 35 punktów i 10 zbiórek a Kevin Durant aż 37 punktów, 9 asyst i 8 zbiórek! Wybrany z 2 numerem w drafcie Durant był bohaterem pierwszej dogrywki, kiedy to w ostatnich sekundach trafił niemalże z 9 metrów! Wśród pokonanych najlepiej wypadł Carmelo Anthony - 38 punktów i 11 zbiórek. Mimo tej porażki Denver zachowało 8 pozycję na Zachodzie, choć legitymują się takim samym bilansem jak będące pozycje niżej Golden State Warriors.

Wyniki ligi NBA

New Orleans Hornets - Golden State Warriors 108:96

(P. Stojakovic 25, D. West 25, C. Paul 16 (13 as, 10 zb) - M. Ellis 35 (10 zb), A. Biedrins 17 (15 zb), B. Davis 17)

Phoenix Suns - Dallas Mavericks 98:105

(A. Stoudemire 31, B. Diaw 15, S. Nash 14 (10 as) - D. Nowitzki 32 (12 zb), J. Howard 24, B. Bass 19)

Indiana Pacers - Milwaukee Bucks 105:97

(D. Granger 27, T. Diener 18, M. Dunleavy 17 - M. Redd 24, C. Villanueva 22 (13 zb), A. Bogut 16 (14 zb))

Portland Trail Blazers - San Antonio Spurs 65:72

(B. Roy 18, T. Outlaw 14, L. Aldridge 12 (11 zb) - T. Duncan 27 (11 zb), B. Bowen 10, M. Ginobili 10)

Miami Heat - Detroit Pistons 75:91

(E. Barron 20, C. Quinn 14, R. Davis 11 - R. Stuckey 19, T. Prince 14, A. Afflalo 10)

Minnesota Timberwolves - Memphis Grizzlies 101:113

(R. Gomes 19, A. Jefferson 18, R. Foye 17 - M. Miller 34 (10 zb), R. Gay 23, H. Warrick 20)

New York Knicks - Orlando Magic 100:90

(W. Chnadler 23, Z. Randolph 20 (11 zb), D. Lee 13 - H. Turkoglu 22, J. Nelson 19, M. Evans 16)

Seattle Supersonics - Denver Nuggets 151:147 po 2 dogrywkach

(K. Durant 37, J. Green 35 (10 zb), N. Collison 19 (10 zb) - C. Anthony 38 (11 zb), A. Iverson 26 (13 as), K. Martin 22)

Sacramento Kings - Los Angeles Lakers 92:114

(K. Martin 22, R. Artest 19, S. Willimas 12 - K. Bryant 29, V. Radmanovic 21 (14 zb), P. Gasol 20)

Los Angeles Clippers - Houston Rockets 79:105

(J. Powell 22 (10 zb), E. Brand 19, C. Mobley 11 - A. Brooks 18, L. Scola 16, L. Head 15)

Źródło artykułu: