EBL. Kahlil Dukes to za mało. Świetny występ jedynki Legii nie wystarczył. Enea Astoria górą
Enea Astoria odniosła bardzo cenne zwycięstwo w swoim kolejnym pojedynku na parkietach Energa Basket Ligi. Bydgoszczanie pokonali u siebie Legię Warszawa 96:87. Gospodarzy do triumfu poprowadził zdobywca 22 punktów, Michał Chyliński.
Przechodząc jednak do wydarzeń czysto koszykarskich, pierwsza kwarta była absolutnym popisem Marcina Nowakowskiego. Nominalnie rezerwowy rozgrywający Enea Astorii bardzo szybko pojawił się na parkiecie, choć zmiana była nieco wymuszona (szybkie dwa faule złapał bowiem A.J. Walton). 30-latek doskonale dyrygował poczynaniami swojej drużyny, notując w I kwarcie 8 punktów, 2 asysty i dwie zbiórki. To w głównej mierze dzięki niemu gospodarze prowadzili z grającą falami Legią 24:15.
Kolejne fragmenty nadal toczyły się pod dyktando podopiecznych Artura Gronka, ale w końcówce pierwszej połowy to rywale narzucili swój styl gry, zaczynając gonić gospodarzy. Różnicę punktową sukcesywnie zmniejszał zawodzący wcześniej Michał Michalak, a wynik do przerwy - celną trójką - ustalił kapitan Legii, Sebastian Kowalczyk. Dzięki temu goście przegrywali w Bydgoszczy tylko 38:43.
ZOBACZ WIDEO: Odwiedziliśmy bazę reprezentacji Polski na Euro 2020! Zobacz, jak będą mieszkać kadrowiczeNBA. Bez niespodzianki. LeBron i Giannis ponownie kapitanami drużyn w All-Star Game >>
Po zmianie stron znać o sobie dał Kris Clyburn, który był bardzo aktywny zwłaszcza po atakowanej stronie parkietu. Jego dobra gra sprawiła, że czarno-czerwoni osiągnęli bezpieczną przewagę. Legia wyraźnie szukała swojego rytmu w ataku, ale cały czas grała jedynie zrywami, w których zdecydowanie najlepiej czuł się Kahlil Dukes, trafiający momentami jak na zawołanie. To było jednak zbyt mało na dużo lepiej dysponowanych gospodarzy, którzy po 30 minutach gry prowadzili 71:58.
Mimo 13-punktowego prowadzenia bydgoszczanie nie mogli być jednak pewni zwycięstwa, gdyż w ostatniej kwarcie Legia rzuciła na szalę wszystkie siły i ponownie, małymi krokami, zaczęła odrabiać straty. Enea Astoria zaczęła mieć również kłopoty z faulami. Parkiet z powodu limitu przewinień opuścić musieli Kris Clyburn oraz grający niezłe zawody Łukasz Frąckiewicz.
Na dwie i pół minuty przed końcem Legia przegrywała już tylko pięcioma "oczkami", ale wtedy przydarzyła jej się strata, która zemściła się kilkadziesiąt sekund później w postaci celnego rzutu trzypunktowego w wykonaniu kapitana Enea Astorii, Michała Chylińskiego, dla którego nie była to zresztą pierwsza w tym meczu celna tego typu próba w ważnym momencie. Legia miała jeszcze swoje szanse, ale mądrze grająca "Asta" nie dała już sobie wydrzeć z rąk tej jakże cennej wygranej i finalnie triumfowała 96:87.
Enea Astoria Bydgoszcz - Legia Warszawa 96:87 (24:15, 19:23, 28:20, 25:29)
Enea Astoria: Chyliński 22 (4x3), Clyburn 15, Kemp 13, Zębski 10, Walton 9, Aleksandrowicz 8, Marcin Nowakowski 8, Frąckiewicz 6, Sina 3, Michał Nowakowski 2, Szyttenholm 0.
Energa Basket Liga 2019/2020
# | Drużyna | M | Z | P | + | - | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Enea Stelmet Zastal Zielona Góra | 22 | 19 | 3 | 2097 | 1806 | 41 |
2 | Polski Cukier Start Lublin | 22 | 17 | 5 | 1867 | 1716 | 39 |
3 | Anwil Włocławek | 22 | 17 | 5 | 2078 | 1837 | 39 |
4 | Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia | 22 | 14 | 8 | 1765 | 1655 | 36 |
5 | Arriva Polski Cukier Toruń | 20 | 15 | 5 | 1755 | 1583 | 35 |
6 | Trefl Sopot | 22 | 12 | 10 | 1786 | 1792 | 34 |
7 | WKS Śląsk Wrocław | 22 | 11 | 11 | 1910 | 1861 | 33 |
8 | King Szczecin | 22 | 11 | 11 | 1834 | 1848 | 33 |
9 | PGE Spójnia Stargard | 22 | 10 | 12 | 1724 | 1772 | 32 |
10 | Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski | 22 | 10 | 12 | 1772 | 1746 | 32 |
11 | Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz | 21 | 10 | 11 | 1839 | 1847 | 31 |
12 | HydroTruck Radom | 22 | 9 | 13 | 1711 | 1790 | 31 |
13 | Tauron GTK Gliwice | 22 | 7 | 15 | 1857 | 1973 | 29 |
14 | Legia Warszawa | 22 | 5 | 17 | 1773 | 1976 | 27 |
15 | MKS Dąbrowa Górnicza | 23 | 4 | 19 | 1808 | 2135 | 27 |
16 | SKS Starogard Gdański | 22 | 4 | 18 | 1776 | 2015 | 26 |