EBL. PGE Spójnia dogoniła "ósemkę". Koszykarze zasłużyli na wolne

PGE Spójnia celuje w play-offy. Świetna seria sprawiła, że stargardzianie po 20 kolejkach wskoczyli do czołowej ósemki. Koszykarze dostali kilka dni wolnego, ale później przed wznowieniem rozgrywek czekają ich dwa sparingi.

Patryk Neumann
Patryk Neumann
trener Jacek Winnicki i koszykarze PGE Spójni Stargard WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: trener Jacek Winnicki i koszykarze PGE Spójni Stargard
Cztery zwycięstwa w pięciu meczach - tak rundę rewanżową rozpoczęła PGE Spójnia Stargard, która wyprzedziła Trefla Sopot, a może być też przed Śląskiem, jeżeli wrocławianie przegrają z Polpharmą Starogard Gdański. W ostatnim spotkaniu ekipa z Pomorza Zachodniego pokonała GTK Gliwice 86:79. Grający falami goście sprawili jej sporo problemów.

- Gratuluję walki moim zawodnikom. Zdawaliśmy sobie sprawę, że to będzie ciężki mecz. Miejsce drużyny z Gliwic w tabeli nie odzwierciedla poziomu jej grania. Po 20 kolejkach mamy 50 proc. zwycięstw. Jesteśmy w grze o to, co dla nas najważniejsze, czyli o występ w play-offach. Cieszę się, że kibice ponieśli nas w końcówce i udało się ten mecz wyszarpać - ocenił trener Jacek Winnicki.

Czytaj też: Anwil wygrał dziewiąty mecz z rzędu

Jego zespół włożył sporo wysiłku żeby odrobić straty z pierwszej części sezonu, dlatego pomimo pozytywnej serii przyda mu się trzytygodniowa przerwa od meczów o stawkę. Stargardzianie nie awansowali na Suzuki Puchar Polski, a ich jedynym reprezentantem w Warszawie będzie Raymond Cowels III, który wystąpi w Aerowatch konkursie rzutów za trzy punkty.

ZOBACZ WIDEO: Miliony w błoto?! Szejkowie chyba nie wiedzieli, co robią

- Teraz mamy pięć dni wolnego. Po bardzo trudnym grudniu i styczniu potrzebujemy resetu. To jest czas dla trenerów i zawodników żebyśmy odpoczęli, zajęli się swoimi rodzinami i sprawami. Taki moment jest zawsze potrzebny - tłumaczył szkoleniowiec PGE Spójni pytany o najbliższe plany.

Nie zabraknie też tradycyjnych sparingów z Kingiem Szczecin, ale tak, jak we wcześniejszych latach, kibice nie zobaczą tych gier. - Rozegramy dwa zamknięte sparingi z Kingiem Szczecin. Ja i trener Biela chcemy przećwiczyć pewne rzeczy. To są treningowe mecze. Zobaczymy, jak się umówimy. Nie będziemy grali takich pełnych spotkań - poinformował Jacek Winnicki, który przed meczem odebrał nominację na trenera reprezentacji Polski do lat 20.

- Praca w reprezentacji to zawsze jest zaszczyt. Nigdy nie uchylałem się od tego. Zrobię wszystko, co w mojej mocy żeby wypaść jak najlepiej. Tyle, co potrafię postaram się przekazać tym młodym chłopakom - skomentował trener, który może się również pochwalić doświadczeniem na poziomie reprezentacyjnym.

Zobacz także: Wielki sukces kibiców Polpharmy Starogard Gdański. Kociewskim Diabłom pomogli też fani z całej Polski

Czy PGE Spójnia Stargard utrzyma miejsce w czołowej ósemce na koniec rundy zasadniczej?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×