NBA. Niewiarygodna seria Damiana Lillarda. Jest pierwszym graczem w historii z takimi liczbami

Damian Lillard dokonuje w ostatnim czasie niesamowitych rzeczy w lidze NBA. W poprzednich 10 meczach utrzymywał średnią na poziomie powyżej 40 punktów. Okazuje się, że zawodnik Portland Trail Blazers robi to na historycznie wysokiej skuteczności.

Wojciech Bielewicz
Wojciech Bielewicz
Damian Lillard Getty Images / Christian Petersen / Na zdjęciu: Damian Lillard
Portland Trail Blazers wciąż nie są w tabeli Zachodu na pozycji dającej awans do fazy play-off. Zajmują w niej aktualnie 9. lokatę będąc 2,5 spotkania za Memphis Grizzlies. W ostatnich dziesięciu meczach zanotowali jednak bardzo dobry bilans 7-3, co jest wynikiem lepszym od wyprzedzających ich Dallas Mavericks, Utah Jazz, Houston Rockets, a nawet Los Angeles Lakers. Na przestrzeni tych dziesięciu spotkań fenomenalną dyspozycję prezentował Damian Lillard.

20 stycznia Blazers podejmowali Golden State Warriors. W tym pojedynku Lillard zanotował najlepszy do tej pory występ indywidualny w sezonie NBA zdobywając w nim aż 61 punktów. Od tego momentu, forma rozgrywającego PTB to kompletnie inny poziom. W następnych dziewięciu pojedynkach aż pięciokrotnie przekraczał on barierę 40 "oczek", a jego średnia z ostatnich dziesięciu meczów to fenomenalne 41,5 punktów na mecz. Będącego w równie wysokiej dyspozycji Russella Westbrooka wyprzedza on o średnio 6 punktów na spotkanie.

Portal statystyczny StatMuse zauważył, że popisy Lillarda to nie jest tylko forsowanie rzutów i wysokie zdobycze punktowe, które odbijają się w jego statystykach. Okazuje się, że Damian w ostatnich dziesięciu meczach trafia swoje próby na skuteczności 51,5 proc. z gry, 51,5 proc. za trzy punkty i 91,6 proc. z linii rzutów wolnych. Jest on pierwszym zawodnikiem w całej historii NBA, który na przestrzeni 10 spotkań utrzymał te statystyki na poziomie przynajmniej 50/50/90 zdobywając przy tym średnio ponad 40 punktów.

Damian Lillard w całym sezonie NBA jest trzecim najlepszym strzelcem ligi z 29,9 punktami na spotkanie. Wyprzedzają go jedynie James Harden (35,2 ppg) oraz Giannis Antetokounmpo (30 ppg).

Czytaj także: IO Tokio 2020. Szeroka kadra USA. To spośród nich Gregg Popovich wybierze skład na igrzyska olimpijskie

Czytaj także: NBA. Toronto Raptors nie zwalniają. Mistrzowie wygrali już 15 meczów z rzędu!

ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Piekielnie trudne zadanie Dawida Kubackiego. "Stefan Kraft się obroni!"
Czy Portland Trail Blazers awansują w tym sezonie do fazy play-off?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×