Lavrinović pozostaje
Mistrz Włoch, zespół Montepaschi Siena, rozpoczął budowę zespołu, by w sezonie 2009/2010 nie tylko ponownie wygrać zmagania w LEGA Basket, ale także zakwalifikować się do Final Four Euroligi. Kolejnym ruchem mającym przybliżyć włodarzy tego klubu do osiągnięcia wymarzonego sukcesu jest przedłużenie umowy z jednym z liderów drużyny - Kristofem Lavrinoviciem (30 lat, 210 cm). Litwin podpisał nowy kontrakt z Montepaschi, który będzie obowiązywał do końca sezonu 2011/2012.
- Jestem bardzo szczęśliwy, że udało porozumieć się z włodarzami Montepaschi i podpisaliśmy nową umowę. Czuję się naprawdę świetnie w Sienie i jest to najlepsze miejsce z możliwych dla mojej rodziny - powiedział tuż po podpisaniu kontraktu, Lavrinović. - Podpisując kontrakt z tym klubem jestem pewnie, że razem będziemy dążyć do zdobycia najwyższych laurów. Dam z siebie wszystko, aby tak się stało - dodał Litwin.
Jak ważnym koszykarzem dla drużyny ze Sieny jest Lavrinović świadczy fakt, że przez cały sezon był jednym z równiej grających koszykarzy tej drużyny. W samych play-off notował średnie na poziomie 13 punktów i ponad pięciu zbiórek. Jeśli chodzi o występy na arenie międzynarodowej to Lavrinović prezentował się niewiele gorzej. W Eurolidze dostarczał swojemu zespołowi średnio 12 punktów i siedem zbiórek w każdym meczu.
Lavrinović zaczynał swoją karierę w zespole Ality Alytus, gdzie grał przez trzy sezony, począwszy od roku 1996. Później jednak pogubił się i miał problem z prawem, co skutkowało jego dwuletnim pobycie w więzieniu. Po wyjściu z niego szybko powrócił do koszykówki, a konkretnie do rosyjskiego Uralu Great Perm, w barwach którego w Superlidze notował blisko 10 punktów i ponad pięć zbiórek na mecz.
Po tym sezonie spędził w Rosji jeszcze cztery lata. Przez następny rok występował nadal w Permie, gdzie średnie na poziomie 16,6 punktów i siedmiu zbiórek zainteresowały bogatsze kluby. Podpisał trzyletni kontrakt z CSKA Moskwa, jednak nigdy w tym klubie nie wystąpił, tylko od razu został wypożyczony do lokalnego rywala, Dynama. Po tym grał także w drużynie Unicsu Kazań, skąd po dwóch latach przeniósł się do włoskiej Sieny i bronił jej barw również dwa sezony.
W swojej karierze wygrywał m.in. Mistrzostwo Europy z reprezentacją Litwy w 2003 roku, a także dwukrotnie triumfował w lidze włoskiej. Kristof jest bratem bliźniakiem Darjusa Lavrinovicia, równie utalentowanego litewskiego koszykarza, który obecnie występuje w Realu Madryt. W sezonie 2006/07 obaj bronili barw tego samego klubu - Unicsu Kazań.
Hawkins blisko
Jeszcze niedawno wydawało się, że Rimantasa Kaukenasa w Montepaschi zastąpi ktoś z pary Nikos Zisis lub David Hawkins. Ostatecznie kontrakt z klubem parafował Zisis, jednak jak się okazuje włodarze tego zespołu nie zamierzają rezygnować z Amerykanina. Hawkins (26 lat, 193 cm) w finałach LEGA Basket rzucał Montepaschi średnio 13,7 punktów i zaliczał 3,5 zbiórek i 2,7 asyst w każdym meczu.
Po tym, jak umowę ze Sieną podpisał Zisis, Hawkins był blisko przedłużenia umowy z Armani Jeans Mediolan. Klub ten oferował koszykarzowi trzyletni kontrakt na bardzo dobrych warunkach, jednak pojawiła się ponowna propozycja ze strony ekipy Montepaschi. Oferta mistrzów Włoch okazała się na tyle korzystna, że nieoficjalne źródła mówią, iż obie strony porozumiały się już co do szczegółów i podpisy na umowach są tylko kwestią czasu.
W całym poprzednim sezonie Hawkins rzucał blisko 16 punktów rywalom swojego zespołu, dokładając do tego także 3,6 zbiórek i 2,7 asyst. Wcześniej koszykarz bronił barw Lottomatici Rzym, w której grał od 2004 roku. Najlepszy dla niego okazał się sezon 2005/06, kiedy to notował średnie na poziomie 17,4 punktów, 4,5 zbiórek.
Wcześniej mistrzowie Włoch zaproponowali Hawkinsowi dwuletni kontrakt, jednak poważną ofertę złożyli koszykarzowi także sternicy dotychczasowego jego klubu - Armani Jeans Mediolan. Przedstawili oni Amerykaninowi trzyletnią umowę (1+1+1) opiewająca na sumę 1,2 miliona dolarów za sezon. Wychodzi więc na to, że Montepaschi jest bardziej zdeterminowane na to, aby Hawkins występował w ich klubie i są skłonni płacić mu więcej pieniędzy.
Inne doniesienia z LEGA Basket
Eric Williams (25 lat, 206 cm) przez najbliższy sezon nadal będzie reprezentował barwy drużyny Air Avelino, w której spędził ostatni sezon. Koszykarz urodzony w niemieckim Frankfurcie zdobywał średnio osiem punktów i blisko pięć zbiórek w rozgrywkach LEGA Basket. Jego zespół zajął 11 miejsce w sezonie zasadniczym i nie zakalikował się do play-off. Wcześniej Niemiec występował przez dwa sezony w Cantu.
Beniaminek nowego sezonu LEGA Basket, zespół Vanoli Soresina przedłużył kontrakt ze swoim dotychczasowym koszykarzem Rodolfo Valentim (29 lat, 198 cm). Włoski skrzydłowy zdobywał dla Vanoli średnio blisko 10 punktów i sześć zbiórek w rozgrywkach LEGA Due. Wcześniej koszykarz występował już na poziomie najwyższej klasy rozgrywkowej we Włoszech, spędzając jeden sezon w zespole z Cantu.
Premiata Montegranaro pozyskała młodego Gruzina, Tornike Shengelije (18 lat, 207 cm). Do tej pory utalentowany koszykarz występował na hiszpańskich parkietach, gdzie przywdziewał barwy Pamesy Walencja. Występował w jej drugim zespole, gdzie w lidze EBA notował średnie na poziomie ponad dziewięciu punktów i czterech zbiórek. Debiutował także w pierwszym zespole Pamesy, występując w pięciu meczach ACB.