Najpierw prezes, później nowi zawodnicy, którzy zapewnią drużynie utrzymanie. Na ponad dwa miesiące przed zakończeniem rundy zasadniczej Energa Basket Ligi nadchodzą ważne zmiany w Polpharmie Starogard Gdański. W poniedziałek poznaliśmy nowego sternika tego klubu, a został nim Jarosław Drewa.
To osoba, której sympatykom koszykówki na Kociewiu nie trzeba przedstawiać. Były koszykarz, asystent wielu trenerów oraz kierownik zespołu. Od lat związany z ekipą Farmaceutów. Przed nim niezwykle ważne zadanie - wraz z trenerem Markiem Łukomskim musi utrzymać Kociewskie Diabły w ekstraklasie.
Obecna sytuacja drużyny jest nie do pozazdroszczenia. Razem z Legią Warszawa oraz MKS-em Dąbrowa Górnicza plasuje się ona na dnie ligowej tabeli, ma jednak w porównaniu do bezpośrednich rywali w walce o utrzymanie potężne problemy ze składem. Obecnie w kadrze Polpharmy Starogard Gdański po odejściu Martynasa Paliukenasa jest zaledwie sześciu seniorów gotowych do występów na poziomie Energa Basket Lidze.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: w Azji grali mecz na wodzie. Było jak w meczu Polska - Niemcy na MŚ 1974