Eliminacje EuroBasket 2021. Polska - Izrael. Zapomnieć o kontrowersji i postawić pierwszy krok (zapowiedź)

PAP / Andrzej Grygiel / Na pierwszym planie zdjęcia: Mike Taylor
PAP / Andrzej Grygiel / Na pierwszym planie zdjęcia: Mike Taylor

Polacy w cieniu kontrowersji z udziałem Adama Waczyńskiego rozpoczną w czwartek eliminacje do przyszłorocznego EuroBasketu. Rywalem Biało-Czerwonych będzie niezwykle groźny Izrael. Podopieczni Mike'a Taylora muszą pokazać, że są silnym monolitem.

W tym artykule dowiesz się o:

Reprezentacja Polski o awans do EuroBasketu 2021 będzie rywalizować w grupie A, w której oprócz naszej ekipy znajdują się jeszcze mistrzowie świata Hiszpanie, Rumuni oraz nasz najbliższy rywal - Izraelczycy. Wśród tych czterech ekip nie znajduje się żaden gospodarz mistrzostw Starego Kontynentu, zatem bezpośredni awans do turnieju uzyskają trzy najlepsze zespoły w stawce.

Przed Polakami na start eliminacji podwójnie ciężkie zadanie. Po pierwsze, po ogromnym sukcesie na mistrzostwach świata, oczekiwania względem kadry Mike'a Taylora zdecydowanie wzrosły. - Zdajemy sobie z tego sprawę, jakie są oczekiwania, ale i my oczekujemy od siebie coraz więcej. Nigdy nie odpuszczamy i każdego następnego dnia chcemy grać lepiej - mówił podczas zgrupowania Aaron Cel.

Po drugie, walkę o awans nasza reprezentacja rozpoczyna w cieniu afery, która powstała w wyniku braku powołania dotychczasowego kapitana, Adama Waczyńskiego. Takie sytuacje mogą bardzo niekorzystnie wpłynąć na atmosferę wewnątrz zespołu, a to właśnie ona była jednym z kluczowych czynników sukcesu w Chinach. Przed reprezentacją Polski ogromny test, w którym muszą udowodnić, że nadal są przede wszystkim silną drużyną.

ZOBACZ WIDEO: Odwiedziliśmy bazę reprezentacji Polski na Euro 2020! Zobacz, jak będą mieszkać kadrowicze

Pierwszym rywalem Polaków będzie reprezentacja Izraela (42. w rankingu FIBA). Niezwykle groźna i nieprzewidywalna drużyna, która zagrozić może przede wszystkim w ofensywie. Najważniejszymi postaciami zespołu są Guy Pnini, T.J. Cline, Tamir Blatt oraz kapitan zespołu Gal Mekel. Dobrą wiadomością dla naszej ekipy jest absencja m.in. Deni Avdijy, który w ten sam dzień występuje w Eurolidze w barwach Maccabi Tel Awiw. Avdija to MVP zeszłorocznych ME do lat 20 oraz gracz, który jest wskazywany jako wybór w pierwszej piątce nadchodzącego draftu NBA.

- Izrael to groźna drużyna, która stosuje ciekawe triki, ciągle zmienia obronę. Może nie jest to europejski gigant, ale drużyna, która w pojedynczym meczu na pewno może zaskoczyć każdego - mówi przed tym spotkaniem Łukasz Koszarek.

Jeśli chodzi o najbardziej istotne absencje w polskiej kadrze to z całą pewnością odczujemy brak naszego podstawowego zawodnika, Mateusza Ponitki. Zawodnik Zenitu Sankt Petersburg jest w trakcie rehabilitacji po uszkodzeniu więzadeł w kostce. Większą rolę przez jego brak powinni mieć na parkiecie A.J. Slaughter oraz Aaron Cel.

Zwycięstwo w pierwszym spotkaniu będzie dla Polaków niezwykle istotne, ponieważ w perspektywie mają oni 3 dni później wyjazdowy pojedynek z Hiszpanią, w którym o zwycięstwo będzie już piekielnie trudno. Ewentualne dwie porażki w dwóch pierwszych meczach zostawią naszą reprezentację z mocno naostrzonym nożem na gardle.

Polska - Izrael (20.02.2020, godz. 18:45)
Transmisja:
TVP Sport, sport.tvp.pl
Relacja LIVE: WP SportoweFakty

Czytaj także: 
Aaron Cel: W takiej hali trzeba wygrać i pokazać styl
Damian Kulig: Mam nadzieję, że uda się godnie zastąpić Ponitkę i Waczyńskiego

Komentarze (3)
avatar
Mossad
20.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
He he smieszny sporcik. W tym samym czasie gra Euroliga i jakies eliminacje do ME. Ciekawe. Zreszta ciezko teraz kibicowac tej ekipie bez jaj. 
avatar
Bog Honor Ojczyzna
20.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Porażka z Izraelem, to byłby koniec polskiej koszykówki.