W czwartek mecz, na który czeka cała koszykarska Polska. Anwil Włocławek zmierzy się ze Stelmeteme Enea BC Zielona Góra (czwartek - 20:30). To starcie wicelidera z liderem, dwóch najlepszych drużyn w kraju.
Faworytem bukmacherów są włocławianie, ale zielonogórzanie chcą pokazać, że nie przez przypadek są na pierwszym miejscu w tabeli.
Mocnym punktem Stelmetu w czwartek powinien być Ludvig Hakanson, który wrócił do Zielonej Góry naładowany dobrą energią po świetnym występie w reprezentacji Szwecji.
Rozgrywający Stelmetu Enea BC poprowadził kadrę do sensacyjnego zwycięstwa nad Turcją (87:80) w eliminacjach do EuroBasketu 2021. Koszykarz zdobył 23 punkty, aż siedmiokrotnie trafiając z dystansu! Dołożył do tego osiem asyst. Był najważniejszym graczem meczu.
- To był magiczny wieczór. Na trybunach pojawiło się aż 11 tysięcy kibiców. Fantastyczny obrazek. Dziękujemy wszystkim, którzy przyszli i sprawili, że na długo zapamiętam ten mecz - napisał Hakanson na Twitterze.
ZOBACZ WIDEO: Odwiedziliśmy bazę reprezentacji Polski na Euro 2020! Zobacz, jak będą mieszkać kadrowicze
Szwed Hakanson jest jedną z wiodących postaci nowego Stelmetu. Koszykarz szybko wkomponował się do systemu preferowanego przez Żana Tabaka i znakomicie spisuje się w roli pierwszego rozgrywającego.
W PLK średnio notuje ponad 10,9 punktu i 5,7 asyst na mecz. Imponujące są jego procenty z gry - Hakanson rzuca na 46-procentowej skuteczności z dystansu (41/89) i 89-procentowej z linii rzutów wolnych (17/19). W VTB 23-letni rozgrywający ma 11,7 punktu i 5 asyst.
Szwed w Zielonej Górze zjawił się we wtorek. Wziął udział w treningu, który odbył się w godzinach popołudniowych. Byli obecni na nim przedstawiciele mediów. W zajęciach brali także udział reprezentanci Polski: Koszarek i Zyskowski.
Cold Blooded Viking with a hand @ludde12 buried 7⃣ triples in @basketse 's big win!#EuroBasket pic.twitter.com/eFF6g7CZrI
— FIBA EuroBasket (@EuroBasket) February 25, 2020
Czytaj także:
Koszykówka. Jasna deklaracja Mike'a Taylora: Chcę Waczyńskiego w zespole
Koszykówka. A.J. Slaughter. Gwiazda kadry, która chodzi własnymi ścieżkami