EBL. Udany powrót Zyskowskiego do Hali Mistrzów. Stelmet Enea BC ponownie nie dał szans Anwilowi

Newspix / TOMASZ BROWARCZYK / Na zdjęciu: Jarosław Zyskowski (z lewej) i Michał Sokołowski (z prawej)
Newspix / TOMASZ BROWARCZYK / Na zdjęciu: Jarosław Zyskowski (z lewej) i Michał Sokołowski (z prawej)

Stelmet Enea BC Zielona Góra bez litości. Podopieczni Żana Tabala dali popis i pokonali Anwil Włocławek bardzo pewnie 95:79. Bardzo udany powrót do Hali Mistrzów zaliczył Jarosław Zyskowski, najskuteczniejszy gracz spotkania.

Anwil ma swoje problemy, ale nikt nie spodziewał się, że mecz ze Stelmetem Enea BC będzie tak jednostronny. Zielonogórzanie dominowali od samego początku.

Jednym z bohaterów był gorąco przyjęty we Włocławku Jarosław Zyskowski. Skrzydłowy mecz rozpoczął z ławki, ale gdy tylko pojawił się na parkiecie zaczął show. Uzbierał ostatecznie 21 punktów i 7 zbiórek.

McKenzie Moore, Shawn Jones i Jakub Karolak. Tak wygląda lista kontuzjowanych zawodników "Rottweilerów" i ich brak było widać gołym okiem. Igor Milicić miał małe pole manewru i rywale wykorzystał to do perfekcji.

Goście zaczęli od czterech "trójek" i szybko odskoczyli - było 16:4. Łącznie w pierwszej kwarcie tych rzutów z dystansu wpadło im sześć, a Stelmet Enea BC prowadził 30:12. Anwil obudził się dopiero, gdy tracił do rywala już 23 "oczka".

Włocławianie zaliczyli serię 11:1 i wydawało się, że może wrócić do gry. Ekipa Żana Tabaka w tym dniu była jednak poza zasięgiem. Przy braku Jonesa w pełni zdominowała walkę na tablicach (49:33 w zbiórkach), zdobyła też aż 36 punktów z szybkiego ataku.

Stelmet po zmianie stron ponownie odjechał w ekspresowym tempie, a po akcji 2+ George'a Kinga prowadzili rekordowo różnicą już 30 "oczek" (85:55)! Anwil w końcówce zdołał nieco poprawić wynik, bo odpalił Chase Simon, który w czwartej kwarcie zdobył 12 ze swoich 16 punktów.

Simon był w Anwilu najskuteczniejszy. Fatalnie wypadł z kolei Ricky Ledo, który we Włocławku pojawił się we wtorek. Miał 4/13 z gry, 4 straty i wskaźnik +/- na poziomie -38! W obozie mistrza Polski chyba muszą pomyśleć nad krótkoterminowym kontraktem, bo widać, że takim zestawem ludzkim może być ciężko.

Zielonogórzanie rozegrali to spotkanie po profesorsku w pełni wykorzystując wszystkie swoje przewagi. Zaczęli od "trójek", potem dołożyli zabójczą kontrę. Co prawda popełnili aż 17 strat, ale w perspektywie całego spotkania nie miało to najmniejszego znaczenia.

Warto dodać, że to drugie tak efektowne zwycięstwo Stelmetu Enea BC nad Anwilem w tym sezonie. W pierwszej rundzie we własnej hali triumfowali 101:77.

Anwil Włocławek - Stelmet Enea BC Zielona Góra 79:95 (12:30, 16:23, 14:24, 30:25)

Anwil: Chase Simon 16, Rolands Freimanis 15, Chris Dowe 14, Ricky Ledo 13, Michał Sokołowski 7, Szymon Szewczyk 5, Igor Wadowski 5, Krzysztof Sulima 4, Adam Piątek 0.

Stelmet Enea BC: Jarosław Zyskowski 21, Tony Meier 12, George King 12, Drew Gordon 12 (11 zb), Ludvig Hakanson 10, Marcel Ponitka 9, Łukasz Koszarek 7, Ivica Radić 7 (11 zb), Joe Thomasson 5.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 22 19 3 2097 1806 41
2 Polski Cukier Start Lublin 22 17 5 1867 1716 39
3 Anwil Włocławek 22 17 5 2078 1837 39
4 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 22 14 8 1765 1655 36
5 Arriva Polski Cukier Toruń 20 15 5 1755 1583 35
6 Trefl Sopot 22 12 10 1786 1792 34
7 WKS Śląsk Wrocław 22 11 11 1910 1861 33
8 King Szczecin 22 11 11 1834 1848 33
9 PGE Spójnia Stargard 22 10 12 1724 1772 32
10 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 22 10 12 1772 1746 32
11 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 21 10 11 1839 1847 31
12 HydroTruck Radom 22 9 13 1711 1790 31
13 Tauron GTK Gliwice 22 7 15 1857 1973 29
14 Legia Warszawa 22 5 17 1773 1976 27
15 MKS Dąbrowa Górnicza 23 4 19 1808 2135 27
16 SKS Starogard Gdański 22 4 18 1776 2015 26

ZOBACZ WIDEO: Odwiedziliśmy bazę reprezentacji Polski na Euro 2020! Zobacz, jak będą mieszkać kadrowicze

Źródło artykułu: