Właśnie za takie mecze można uwielbiać Euroligę, starcie CSKA Moskwa - FC Barcelona Lassa trzymało w niepewności do ostatnich sekund. Końcówka spotkania była niesamowita. Hiszpanie prowadzili 78:77, ale CSKA miało piłkę. Jednak ich lider Mike James nie oddał nawet rzutu, bo popełnił stratę. Amerykanin po swoim błędzie musiał szybko faulować i tak zrobił.
Podkoszowy Brandon Davies skutecznie wykonał dwa rzuty wolne, a trener Dimitrios Itoudis niespełna osiem sekund przed końcem poprosił o czas. James pokazał niesamowity charakter. 29-latek nie rozpamiętywał tego, co stało się chwilę wcześniej. Pobiegł do rogu boiska, tam otrzymał podanie i przymierzył z dystansu. Był remis po 80!
Itoudis eksplodował z radości, ale Barcelona wciąż miała pięć sekund i time-out, który wykorzystała. Posiadanie zostało przeniesione na połowę boiska. Nikola Mirotić dostał piłkę, sygnalizował, że będzie chciał grać tyłem do kosza, ale tak naprawdę wykonał zwód i rzucił z odejścia. 29-latek wielkim trafieniem na 0,4 sekundy przed końcem dał Hiszpanom końcowy triumf.
ZOBACZ WIDEO: Formuła 1. Daniel Obajtek zdradza plan Orlenu. "Rok inwestycji nie byłby opłacalny"
Mirotić, który w poprzednim sezonie występował w New Orleans Pelicans i Milwaukee Bucks, zdobył 23 punkty, miał również osiem zbiórek. Wykorzystał 7 na 11 oddanych rzutów, w tym 3 na 5 z dystansu i wszystkie sześć wolnych. Gwiazda CSKA, Mike James również wykonał 11 prób, ale z nich trafił tylko cztery. Miał 12 "oczek" i popełnił pięć strat.
FC Barcelona zwyciężyła w Moskwie 82:80 i już teraz zapewniła sobie udział w play offach Euroligi. Bilans Hiszpanów, to 20 zwycięstw oraz tylko sześć porażek. CSKA (17-9) jest na piątym miejscu.
Czytaj także: Luka Doncić z 21. triple-double! Kontuzja Embiida i porażka 76ers
Energa Kotwica Kołobrzeg na dnie tabeli. Klub przygotowuje plan "B"
Czy śledzisz rozgrywki koszykarskiej Euroligi? 
